taki lekki temacik przy łykendzie. #trzymaczkierownicy się nudzi, więc #filozofietrzymaczakierownicy o #ruchdrogowy, #prawojazdy, #szeryfdrogowy, #stopcham, #polskiedrogi, #kierowcatirasradozwira i w ogóle #spamtagami

Na wlocie do Białegostoku od Warszawy jak wiadomo korek, bo budują wielki, przewymiarowany węzeł wg koncepcji modnej w latach 70.

Przypadek pierwszy: Szeryfy z cienszarufek na lewym pasie pilnują by oba pasy szły równo i jazda na suwak była książkowa (1na1) a nie polaczkowo cwaniacka (kilka na 1). - bo część osobówek zmienia pas daleko przez zwężeniem, a cześć wpycha przed ciężarówki "bo była luka to se wjechałem, co nie? hehe), oczywiście na CB radio burza że blokujo. Jakiś pedałek* opowiada bajeczki że żonę (żonę, czaicie, hehe) do szpitala wiózł "bo nie pilne, więc nie wzywał karetki", a po chwili dodaje że "to sprawa życia i śmierci była!" i niedobre tyry go zablokowały. To okrutne, chlip...
Poza tym tradycyjnie robienie zdjęć, wysyłanie na policję i na FB, na którym tradycyjna licytacja klawiaturowych wojowników na ile lat by takiemu prawko zabrali
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki potrzebna pomoc w ustaleniu pirata, który prawie spowodował wczoraj bez mała karambol na S8. Początkowo zadzwoniłem na 112, myśląc że facet pijany, jednak po obejrzeniu nagrania stwierdzam, że zrobił to celowo. Filmik mam, niestety słaba widoczność tablic. Wczoraj zgłosiłem na policji, że chyba pijany, i że jego numery to DOL19189 i tak też zapisałem w telefonie, ale UFG podaje brak danych na temat takich tablic. Wrzucam link to wyciętego fragmentu, gdzie może ktoś kto zna jakieś sztuczki magiczne, coś ustali. Mogę wrzucić też całe nagranie, jeśli ktoś ma mnie oskarżać, że pewnie coś złego zrobiłem i że to była zemsta.

Przebieg zdarzenia: Jadę samochodem z podpiętą lawetą, na tempomacie ok 90kmh, więc realnie 82-83kmh, prawym pasem. Lewy cały zajęty. Jaśnie pan białym fiatem ducato wjeżdża na pas rozbiegowy, włącza kierunkowskaz. Nie mam jak uciec na lewo by go wpuścić, nie zamierzam hamować gwałtowanie bo: 1. mam załadowaną lawetę, 2. nie chcę stwarzać zagrożenia dla aut za mną. Kontynuuję jazdę na tempomacie. Szanowny pan w końcu odpuszcza próbę wjechania przede mnie i czeka aż przejadę. Po chwili wyprzedza mnie i bardzo mocno zajeżdża mi drogę, gwałtownie obijam w prawo by uniknąć kolizji, ląduje kilkanaście cm przy barierkach, laweta zaczyna szaleć po całej drodze od lewa do praca, jakimś cudem udaje się to opanować. Gdyby nie szczęście i odrbina doświadczenia to lawetę postawiłoby bokiem a przy tym natężeniu ruchu, pewnie kilka aut by się we mnie wbiło. Później sytuacja się powtórzyła (po jakimś czasie go wyprzedziłem, bo mocno zwolnił. Chyba czekał, żeby zrobić to ponownie, ale nie dałem się już tak zastraszyć i nie odbiłem na barierki). Facetowi nie odpuszczę. Kolega z jednej ubezpieczalni próbuje ustalić czy te tablice należą do tego pojazdu, może są tu też jakieś dobre duszyczki z ubezpieczalni, które sprawdzą u siebie.
Fiat Ducato I, domniemany nr rej DOL 19189

Podaję link https://megawrzuta.pl/filesgroup/aa29479530acc41b8a54bef9d2dc32b0.html
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ale UFG podaje brak danych na temat takich tablic


@wuzet3:
Ostatni wpis dla tego numeru rejestracyjnego to VW Polo w 2014 roku.
Nie wiem czy stare numery z wyrejestrowanych samochodów są przyznawane później ponownie - ale wydaje mi się, że nie.
Więc zgaduję że albo tablice były zdjęte z samochodu który od 5 lat nie jeździ, albo źle
  • Odpowiedz
Po Chajzerze teraz ten dziki trener przeprasza. Nie wiem, ale jak dla mnie to jest nieszczere, może się mylę. Owszem każdy popełnia błędy, ale pytanie czy jakby nie wyszło afery to czy też by przeprosił. Sytuacja była ponad rok temu, to chyba na spokojnie powinien stwierdzić po paru dniach, że popełnił błąd, a nie jeszcze wrzucał filmik przedwczoraj wyśmiewający sytuacje. Chajzer też często przeprasza, a i tak odwala ciągle coś nowego. Jestem
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Taki szeryf dzisiaj w Bielsku, puste 200 metrów prawego pasa, za nim zaraz skrzyżowanie z Żywiecką, ciekawe jak tam sytuacja wyglądała bo w korku stałam z pol godziny, trafilam na sam poczatek i caly wężyk, ktory widać na zdjęciu ustawił sie w 2 minuty. I stał tam twardo aż strażacy nie zaczeli nas przepuszczać.

#bielskobiala #szeryfdrogowy
rudyba - Taki szeryf dzisiaj w Bielsku, puste 200 metrów prawego pasa, za nim zaraz s...

źródło: comment_kJXuUDGbJ5I7NhwyW1pAWGEd27t3Xgt9.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach