P.Piotr Żygadło napisał, że nie jest dobrze, bo „Najnowsze sondaże pokazują, że aż 41% badanych Polaków mówi, iż dla obecnej Polski nie poświęciłoby NICZEGO.


~JKM

Moim zdaniem to dobrze. Gdyby wszyscy na świecie tak podchodzili do sprawy, nie mielibyśmy wojen o 10km ziemi czy o różnice w języku/narodowości/religii.

#swiatopoglad
@Vladimir_Smirnoff: Powstanie Warszawskie było głupotą. Ale obrona kraju przed nazistami już nie bo realia były takie że musielismy się bronić przed nacjonalistami skrajnymi. Dzisiaj tych zjawisk praktycznie w Europie nie ma i są marginalne w każdym kraju. Wtedy były inne realia, głupi by się nie bronił i dobrze wiesz że nie o to mi chodzi. Po prostu stawianie grupy 40 milionowej ponad inną grupą 40 milionową to idiotyzm i kalectwo umysłowe.
Feminizm z definicji jest wrogi kulturom ktore niezakładają rónouprawnienia. Jak to mozna rozsądnie pogodzić, chociaż jakąś namiastke wytłumaczenia bym chętnie poznał.