uwaga, będzie #niepopularnaopinia

Uważam, że duża część wypoków jest sama sobie winna że nie ma dziewczyny.

Spowodowane jest to ich frustracją i wyrzutami w stosunku do płci przeciwnej.

Dlaczego niby dziewczyny/kobiety miałyby się interesować kimś kto mówi, że są mniej inteligentne od mężczyzn, nie potrafią logicznie myśleć, nie mają zainteresowań oprócz mody, rozkładają nogi przed murzynami i tak w ogóle to ich miejsce jest w kuchni? Kogoś kto pisze debilne posty za
Kuźwa mirki z #rozowepaski to ciężko ogólnie jest. Jak byłem #przegryw #stuleja i #tfwnogf to był problem ze znalezieniem jakiejkolwiek partnerki do śmieszkowania i seksów... W końcu cudem jak jakaś desperatka mnie zechciała to kuźwa zleciały się inne jak jakieś sępy. Na przykład w pracy mam taką dziewczynę, młodsza, ładna ułożona itd. już na początku u mnie w wydziale zaczęła pracować to już było żeby iść na piwo po pracy razem i
źródło: comment_0nyomoiWwo5xSant5auRiZi7yl27Os8O.jpg
@mRzielony: @SimonTheSaint: jak ktoś się decyduje na załóżmy mieszkanie z drugą osobą i układanie życia w jakiś sposób, to pchanie chója do pierwszej lepszej dziury mija się z celem i taka osoba powinna przemyśleć sobie jak podchodzi do niektórych spraw. Nie cierpię hipokryzji w związkach - "kocham Cię Skarbeńku", a dwie godziny później laska nadziewa się na inny bolec/koleś puka jakąś inną dupetę. To w takim razie po co być
tak dokładnie się wpisuje w stereotyp człowieka znienawidzonego na wypoku, że to musi być troll. Albo miała naprawdę ogromnego pecha w wyborze portalu.


@t3m4: bez problemu mogę wymyślić 100 tego typu historyjek, zatem troll jak cholera.
@Prorok56: prorok, kiedyś odkryłem pewną rzecz

jeśli ktoś mnie #!$%@? i nic dla mnie nie znaczy, to po prostu go ignoruję, olewam go jakby nie istniał

jeśli natomiast komuś czegoś zazdroszczę, to wywołuje u mnie ból dupy, sporo o takiej osobie myślę i w jakiejś formie poświęcam tej osobie czas

ty przez ostatnie dwa tygodnie zawołałeś mnie z 10 razy, skomentowałeś co drugi mój wpis

i tu rodzi się moje pytanie:
@Prorok56: nie chcę teraz przeglądać swoich wpisów i patrzeć gdzie mnie wołałeś, bo to by oznaczało, że poświęcił bym 10 minut jakiemuś kundelkowi, i tak poświęciłem ci kilka minut swojego cennego czasu - to o kilka minut za dużo

nie podszywam się pod kobietę

otwarcie mówię o tym, że jestem mężczyzną, zawsze piszę w formie męskoosobowej

nie piszą do mnie faceci, nie mam konta na wykopie po to, żeby sobie z
Mimo 24 lat dalej mieszkam z rodzicami i jak pewnie się domyślacie całe swoje dni spędzam przed komputerem. Niedawno matka wpadła na świetny pomysł, by wyrwać mnie z tego stanu. Postanowiła, że zaprosi jakąś swoją koleżankę, razem z jej córką, która jest w moim wieku. Super pomysł #!$%@?. Jak tylko o tym usłyszałem, dosłownie zrobiło mi się zimno, a serce prawie wyskoczyło mi z klatki piersiowej. Mimo usilnych błagań i tłumaczeń, ona
tl;dr


#logikarozowychpaskow XD

Co tutaj znowu sie #!$%@?.

Robilem wczoraj z kompem kumpeli i nagle sie zjawila sie znajoma co inby razem odwalalismy. ##!$%@?

Piwko piwko, pijemy gadamy kumpela wyszla do wc.

Ja tam dystans motzno bo co to mnie bedziesz do fz wrzucac, mnie sie nie wrzuca.

>spotykasz sie z kims


tak


zazdrosna jestem


XD

dalej z kompem robie a tutaj nagle buziak XD

co to bylo


a nic tak ochote
Chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton

Początek #friendzone z #rozowypasek , którą znał

Niewiele się zmieniło w otoczeniu starym

#tfwnogf dwadzieścia siedem lat pod tym zegarem

Wysoki Sądzie! Ja z rozowymipaskami

Miałem tyle wspólnego, co z mercedesami

Czyli nic. I nikt nie uwierzy

Aby moja #stuleja miała cokolwiek z tym bliżej

....

To dobry #przegryw był i mało pił x4

#spiewajzwykopem #heheszki
Mireczki, pamiętacie jeszcze swój pierwszy raz? Podzielicie się doświadczeniami? Czy może tutejsza #stuleja jest tak silna, że na samą myśl o zagadaniu do #rozowepaski dostaje palpitacji serca? Nawet mi was nie żal, #przegrywy.

Gimnazjum kończyłem. Wszystkie szczegóły spotkania ustaliliśmy wcześniej, miałem być ja, moja dziewczyna i jakaś jej koleżanka, której wówczas nie znałem. Pojawiłem się w umówionym miejscu kwadrans przed czasem i muszę przyznać, że byłem nieco speszony. Postałem chwilę, gdy
I wy się dziwicie, że nie macie dziewczyn?

Może ma to jakiś związek z tym co w kontekście damsko-męskim ma tutaj największe przebicie.

Tzn. kobiety:

- nie mają zainteresowań

- bijo mężczyzn i dzwonio na policję jak odda

- ogólnie biali chrześcijańscy hetero faceci tak bardzo prześladowani

- nie głosują na jedyną słuszną partię

- są mniej inteligentne

- nie umieją programować

- zdradzają

- puszczają się z murzynami

Proponuję spróbować poznać