Bartosiak - jak Polska jeszcze trochę się wzmocni to bedzie mogła rozbić rosyjsko białoruskie ugrupowanie na Bramie Smolenskiej i wygrac wojnę.
Budzisz snuł wizje (niemal mocarstwowe) budowy silnego państwa z Ukriancami.
Tymczasem po paru ledwo latach Bartosiak leci czasem taka narracją jakby już wszystko było stracone i czasem nie kryje rozpaczy, a Budzisz już nawet twierdzi, że tworzy się


































Już abstrachując od faktu, że Hegseth skończył Harvard i Princeton, czyli najlepsze uniwersytety na świecie, czy jest ktoś, kogo Albercik jeszcze nie znieważył? Kto tak właściwie mu imponuje? Czy kiedyś powiedział, że poleca prace tego albo tamtego człowieka? ( ͡° ͜ʖ ͡