Według GDDKiA, planowane przez Stalexport Autostrada Małopolska podniesienie stawek opłat za przejazd autostradą A4 z Katowic do Krakowa jest niezasadne i uderza bezpośrednio w kierowców oraz transport samochodowy. Co z tym zrobi koncesjonariusz śląsko-małopolskiego odcinka A4?

Szykują się kolejne podwyżki cen za przejazdy autostradą A4 Kraków-Katowice. Od kwietnia za pokonanie 60-kilometrowego odcinka trzeba będzie zapłacić 30 zł, czyli o 4 zł więcej niż obecnie. Zarządzająca trasą spółka Stalexport Autostrady Małopolska konieczność podniesienia opłat

Na podstawie ww. umów państwo polskie z pieniędzy obywateli, czyli podatków, musi płacić tym spółkom tzw. opłatę za dostępność. W 2014 roku było to 1,271 mld zł, czyli blisko 10-krotnie mniej, niż wyniosły całkowite wpływy z tytułu poboru opłat(...) Taka sytuacja będzie trwała aż do 2039 roku

Stalexport poinformował o zmianie wysokości opłat za przejazd autostradą A4 pomiędzy Krakowem a Katowicami. Oznacza to oczywiście podwyższenie stawek. Droższe przejazdy to wynik likwidacji preferencyjnych stawek dla automatycznych płatności.

Grupa Stalexport, która zarządza płatnym odcinkiem A4, może zostać sprzedana zagranicznemu kontrahentowi. Firma przynosząca co roku dziesiątki milionów zysku, trafi w nowe ręce wraz z licznymi kontrowersyjnymi przywilejami, budzącymi od lat oburzenie. Dla kierowców może to oznaczać kolejne podwyżki.

Polskie piekiełko autostradowe

Płatna autostrada A4 Katowice – Kraków przynosi zarządcy krociowe zyski. W trzech pierwszych kwartałach 2018 roku koncesjonariusz zarobił „na czysto” ponad 146 mln zł.

Jak poinformowała w piątek grupa Stalexport Autostrady, kluczową częścią przychodów grupy były opłaty pobierane za przejazd A4 Katowice-Kraków - przychody z tego tytułu wyniosły 288,4 mln zł.

Spełnia się czarny sen resortu infrastruktury. Pierwszy z autostradowych koncesjonariuszy – Stalexport – wprowadza swoje płatności elektroniczne. To oznacza, że na razie nici z jednolitego systemu w skali kraju.

Podnoszenie bramek na autostradzie A4 między Katowicami a Krakowem w czasie Światowych Dni Młodzieży zakłada umowa między ministerstwem infrastruktury a operatorem autostrady, firmą Stalexport.

Przed zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży resort infrastruktury chce zmusić koncesjonariusza odcinka autostrady A4 do poprawienia płynności ruchu na bramkach. Minister Adamczyk nie wyklucza nawet częściowego odtajnienia umów między rządem a spółkami autostradowymi.

Ministerstwo infrastruktury nie wyklucza zmuszenia spółki zarządzającej autostradą A4 do otwarcia bramek na czas Światowych Dni Młodzieży.