To dopiero szczęśliwa rodzinka. Skunksy trzymane w mieszkaniach mają pousuwane gruczoły zapachowe więc nie istnieje ryzyko że "popuści". Do tego są bardzo przyjacielskie :)

Jeśli wierzyć autorce, to jest to bardzo inteligentne, kochane i zabawne zwierzę. Co jak co ale ja bym się nie odważył.

"Smród skunksa" - ta ciecz jest wyjątkowo groźna, wyczuwalna nawet z odległości jednego kilometra. Zazwyczaj używa się jej do odstraszania dzikich zwierząt.

na prośbę wykopowiczów

Materiał diametralnie inny od tego, do czego zdążył przyzwyczaić nas liveleak. Uwaga: poziom słodkości over9000.

Sposób, żeby dostać się na ręce.

Przyczynek do dyskusji nad prawem do posiadania broni dla każdego obywatela. Czy również dla idiotów?

Dla niecierpliwych rozstrzygnięcie walki w 1:02 :)

Nic tylko hodować :) Choć pewnie gruczoły ma wycięte, bo jak się przestraszy... ;)

Jakiego kochanie? Pieska, kotka, chomiczka? Nieee, to już niemodne...

Jedni zbierają rybki, inni hodują znaczki... a Brytyjczycy poczuli słabość do skunksów

Bardzo krótka i absurdalna. W sam raz na poprawę humoru.

... czyli w co potrafią wpakować się zwierzęta.

i nie chodzi tu o trzymanie w domu kilkumetrowego pytona, ani nic w tym stylu. zobaczcie sami