Serdecznie nie pozdrawiam kontrolerów 0706 i jego "kolegę" przede wszystkim oraz twórców aplikacji urbancard. Zaczęłam kupować bilet na przystanku, potwierdzałam płatność, ale mi mieliło. Weszli kontrolerzy więc pierwsze co to podchodzę do jednego i mu pokazuje ekran telefonu, że mi mieli potwierdzenie płatności. I co? I wlepili mi karę za jazdę bez biletu... (°°
Na nic dyskusja. Beton to beton. I te
@SamiecAlfa-official: logika, że to fakt? Co miałam innego zrobić? Co zrobiłam nie tak w kupnie biletu? Może miałam go kupić najlepiej minute po północy kiedy utracił ważność mój poprzedni miesięczny bo zawsze mogą być problemy i to ja się nie przygotowałam do jazdy?
  • Odpowiedz
Serdecznie nie pozdrawiam kontrolerów 0706 i jego "kolegę" przede wszystkim

@MirabelleCooper: W złą stronę kierujesz pretensje. Niedoskonałość technologii z pewnością nie jest winą kanarów. Oni robią swoją banalnie prostą robotę i codziennie muszą słuchać takich tłumaczeń. Interesuje cię BOK.
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException wsiadając do pojazdu MPK zawieramy umowę z przewoźnikiem. Przewoźnik deklaruje, że dostarczy nas z punktu A do punktu B w określonym czasie i w związku z tym możemy zakupić bilet czasowy. Jeśli z przyczyn niezależnych, powiedzmy korki, czas się przedłuży to przewodnik nie ma prawa żądać dopłaty. Jeśli nastąpi opóźnienie z przyczyn zależnych, czytaj awaria, wykolejenie czy wypadek spowodowany przez kierowcę mamy nawet prawo do odszkodowania. Jeżeli autobus był "poza rozkładem"
  • Odpowiedz
  • 2
Hej kumple i cumpelki!
Ktoś z was wie dlaczego, praktycznie w każdej rozpisce składu produktu na opakowaniu znajduje się seler i gorczyca? Zazwyczaj jest tam "może zawierać śladowe ilości selera i gorczycy" bądź poprostu że zawiera te składniki. O co kaman? To jest związane z alergiami? Procesem technologicznym? ! A może stoją za tym Żydzi?
#sklad #dieta #seler #gorczyca
@HT-Ron: seler i gorczyca może uczulać. A jest to praktycznie na każdym produkcie, ponieważ w większości zakładów przemysłowych używa się tych składników, nawet jeśli dany produkt ich teoretycznie nie zawiera. Może dojść po prostu do "skażenia".
  • Odpowiedz