czy oxy ćpun wstaje i mówi "nie chce mi się dzisiaj kraść z aptecznych śmietników"? NIE!! On wstaję, idzie do tej apteki i osiąga swój cel a potem zakłada multikonto i o tym pisze #rozwojosobistyznormikami
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#frajerzyzmlm #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #przegrywpo30tce

Pamietam jak w wieku 19 lat naczytałem się na portalu demotywatory.pl postów jakiegoś kolesia, promował książkę "Bogaty ojciec, biedny ojciec" autorstwa Roberta Kiyosakiego, więc wypożyczyłem książkę z biblioteki i czytałem ją w autobusie przez ponad godzinę.
Po przyjściu do domu poczytałem o panu Robercie i się okazało, że gość się dorobił na... sprzedawaniu książek o tym jak być bogatym, a
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam naprawdę poważnie pytanie
Wiek: 31 lat
Zarobki: ok 20k (ciepły etat w korpo IT)
Rzeczy materialne: mieszkanie 70m2 w BIG5 na własność, wyremontowane (po babci), samochód zwykłe kombi BMW o wart ok 100k, dwa rowery szosa i elektryk górki każdy wart > 10k
Zwiedzonych ponad 20 krajów
Od 6 lat stabilny związek kilka lat młodszą różową, która mocno naciska mnie na dziecko i ślub
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam naprawdę poważnie pytanie
Wiek: 31 lat
Zarobki: ok 20k (ciepły etat w korpo IT)
Rzeczy materialne: mieszkanie 70m2 w BIG5 na własność, wyremontowane (po babci), samochód zwykłe kombi BMW o wart ok 100k, dwa rowery szosa i elektryk górki każdy wart > 10k
Zwiedzonych ponad 20 krajów
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Odkryłem co jest prawdziwą przyczyną przegrywania życia, a co jest prawdziwą przyczyną sukcesu w życiu. Otóż - bez zaskoczenia - jest to wsparcie bliskich osób, zwłaszcza dziewczyny. Ważna kwestia - co rozumiem przez przegryw? Nie chodzi mi tutaj o związki, s--s itd. Dla mnie wygrywanie życia to spełnienie na każdej płaszczyźnie poza związkami. Jakieś sukcesy zawodowe, dorwanie dobrej pracy, rozwijanie własnego biznesu, czy wygrywanie jakichś lokalnych zawodów sportowych.

Co jest do tego potrzebne? Dużo pracy. A żeby pracować trzeba mieć motywacje lub dyscyplinę. Powodem przegrywania życia jest fakt, że wiele osób traci setki godzin na zabijacze czasu - gierki, przeglądanie neta, jakieś netflixy czy gówniane książki. Oczywiście zaraz pojawią się teksty, że wystarczy się urodzić w bogatej rodzinie i majątek spada z nieba. No tak, ale to skrajny przypadek. Poza tymi 1% bogaczami to 99% osób, które chce coś osiągnąć musi po prostu zapierniczać.

Przegryw jest w tragicznym położenie i żadna terapia nie pomoże. Ponieważ bez wsparcia bliskich osób przegryw zawsze wybierze łatwą dopaminę w postaci śmieciowego jedzenia czy przeglądania neta cały dzień. Gdy masz wsparcie bliskich osób to nawet głupio ci tak zabijasz czas. Automatycznie bierzesz się za jakiś rozwój w pracy, czy czytasz coś ciekawego, idziesz na kurs gotowania czy taniec, rozwijasz swój biznes, podróżujesz, po prostu żyjesz pełnią życia. Konsekwencją takiego zdrowego stylu życia jest pojawienie się dziewczyny. Pojawia się dziewczyna, która daje jeszcze więcej wsparcia i pojawią się kolejne sukcesy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odkryłem co jest prawdziwą przyczyną przegrywania życia, a co jest prawdziwą przyczyną sukcesu w życiu. Otóż - bez zaskoczenia - jest to wsparcie bliskich osób, zwłaszcza dziewczyny.


@mirko_anonim: myslisz ze faceci dochodzą do sukcesów bo mają wsparcie swojej dziewczyny? lol, większość musiała najpierw sama na ten sukces zapracować, czy to przez lookmaxing, czy to przez zwiększenie swojego statusu albo przełamanie swoich barier.

Co jest do tego potrzebne? Dużo pracy. A żeby pracować trzeba mieć motywacje lub dyscyplinę. Powodem przegrywania życia jest fakt, że wiele osób traci setki godzin na zabijacze czasu - gierki, przeglądanie neta, jakieś netflixy czy gówniane
  • Odpowiedz
@javelin oj uważaj, zaraz wyskoczą wykopki i będą ci pokazywać mieszkania,gdzieś na Podlasiu czy innym wypizdowie, które za ten milion możesz kupić. Reeee nie każdy musi mieszkać w dużym mieście, reeee jest tylko fajnych domów i mieszkań poza Warszawą i Krakowem aeeeee no wyprowadzcie się nooo dlaczego się nie wyprowadzacie eeeee
  • Odpowiedz
Żeby osiągnąć w życiu mówi się że, trzeba mieć twardą dupę ( ͠° ͟ل͜ ͡°) Albo to o jaja chodziło ( ͠° ͟ل͜ ͡°)
I huop pomyślał że, jakby tak Julka jaka trenowała ciosy karate na jajach huopskich to byłby odpowiednio twardy i wytrenowany aby osiągnąć owy sukces życiowy ( ͠° ͟ل͜ ͡°
Zwierz33 - Żeby osiągnąć w życiu mówi się że, trzeba mieć twardą dupę (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง ...

źródło: F9y7Nv0XEAAn7wR

Pobierz
Zwierz33 - Żeby osiągnąć w życiu mówi się że, trzeba mieć twardą dupę (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง ...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Lepus_arcticus: Kurde to lipa a chciałem zacząć od wzmocnienia jaj bo dużo problemów może być po drodze i ludzi którzy będą robić na złość a mają twarde jaja to podstawa tak huop myślał. Więc jakby tak Julka kopała jaja co miesiąc albo dwa tygodnie to huop miałby stalowe jaja jak Sylwester ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Prawda jest taka że różnym ludziom podobają się inni różni ludzie. Owszem istnieje bardziej uniwersalne pojęcie atrakcyjności i ktoś nią obdarzony będzie się podobał wielu osobom, ale mamy też cechy które kręcą innych i nawet nie wiemy dlaczego. Zadarty nos, wysokie czoło, łysina, mały b---t, duże uda, nadwaga, niedowaga, usta małe i wąskie albo duże i wydatne, jasne blond włosy albo rude, brak makijażu, tatuaże, konkretny styl ubierania się. Każdy coś innego
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Każdy coś innego uznaje za pociągające.

Szczupły i wysoki blondyn to jest mój typ


@szzzzzz: ok... znasz jakąś laskę która lubi niskich, grubych i łysych?...

No właśnie. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Od 18 stycznia 2024 mieszkałam w czterech miejscach, trzech krajach, pracowałam na cztery różne sposoby i zwiedziłam osiemnaście dużych miast. Do dziś spotkałam 168 kotów na ulicy i 137 samochodów, moja dzienna średnia kroków na ten okres to około 15 tysięcy, od wyjazdu spałam średnio 3 godziny mniej niż w domu. Poznałam 10 osób które raz na raz coś napiszą, chociaż to i tak 10 więcej niż miałam w planach, byłam przy
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem co zrobić z kolegą.

Mam ziomka Któremu bliżej do 30 niż 20. Dalej wygląda na 21 jakoś, w zasadzie to nie wie czy jest babo czy chłopem. Przez dwa lata po 19 urodzinach brał HRT. Mimo tego że z gęby jest mocno sebowaty, pali szlugi, wali browary przy każdej okazji.

Jedyne jego zainteresowania to w zasadzie stare bmw i hondy. Wozi sie zgruzowanym BMW ale ostatnio kupił stary karawan, bo ma dziwną obsesję na punkcie śmierci i rzeczy z nią związanych. Poza gruzami ma dziwną fascynacje szkolnymi strzelaninami w USA, a jakby tego było mało to jest szurem, ale nie szurem że szczepionki złe (to też) ...Ale szczurem typu tartaria, wolna energia, kościoły to dawne elektrownie i demony rządzą światem.

Poza
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach