Życie w Korei Północnej. Film ukazuje aparat propagandy, masowe pranie mózgu i wszechobecny kult władcy, czyli, to co na każdym kroku można spotkać w KRLD, kraju gdzie w XXI w. wciąż działają obozy koncentracyjne, publiczne egzekucje,wieczny głód, zniewolenie i bieda.

Zaangażowanie Korei Północnej w handel narkotykami wyszło na jaw w 1995 r., kiedy Rosjanie aresztowali we Władywostoku dwóch Koreańczyków z ośmioma kilogramami h-----y. Powiedzieli tajniakom, że to próbka i że są gotowi dostarczyć 2-3 tony.

Pałac Parlamentu w Bukareszcie to największy budynek cywilny świata, ma 270 m długości, 245 m szerokości i jest wysoki na 86 m. Dywany w jego wnętrzu zajmują 220 tysięcy metrów kwadratowych, zaś zimne i przepastne hole oświetlone zostały 2800 żyrandolami.

Khmerscy studenci w Łodzi: "Wszyscy na pytanie o Polskę wspominają zimę oraz trudny język... Wszyscy zgodnie przyznają, że to właśnie studiom w Polsce zawdzięczają obecną pozycję".

To wózek skromny nawet jak na najbiedniejszy region Tunezji. Rowerowe koła, pospawane rurki i blaszany blat. Należał do sprzedawcy warzyw i owoców, który nie miał pozwolenia na handel. Od tego wózka zaczęła się rewolucja, która obaliła obracającego miliardami prezydenta Ben Alego

Oficjalna strona w Polsce Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej

Czym może się szczycić Toruń, oprócz pierników i pewnego radyja? Nie wiecie? To przeczytajcie! Dziś o tych ludziach powstaje film.

Władze reżimu komunistycznego nie zamierzały darować reprezentantom Korei Północnej kompromitującego występu na mistrzostwach świata. Jak informuje Radio Free Asia, piłkarze zostali ukarani za swój „występek” przez państwowych dygnitarzy.

Stany.blog po raz trzeci!! Po hitach Wykopu - "drogiej Polsce" i emeryturach, walnął o wyzysku polskich pracowników przez zagraniczne firmy telekomunikacyjne!! Grubo!!

Twarz Iranki Nedy Soltani poznał niemal cały świat. Jej wizerunek był ikoną protestów irańskiej opozycji, bo media omyłkowo wzięły ją za śmiertelną ofiarę zajść w Teheranie w 2009 r. Kobieta ze zdjęcia żyje, lecz musiała opuścić Iran i walczyć o swą tożsamość.

Miejsca, w których prawa człowieka są jedynie pustym frazesem a dyktatorzy i wojskowe junty panami życia i śmierci obywateli. Materiał opracowany na podstawie raportu "Freedom in the World" przygotowywanego przez organizację Freedom House.

Wiadomości z mistrzostw podane przez koreańską telewizję.

Po wczorajszym meczu Korei z Brazylią oraz wykopalisku użytkownika KredaFreda, postanowiłem wrzucić ten, ciekawy skądinąd, artykuł. Mimo, że wybiórcza, to - warto.

Na światło dzienne wypłynął tajny dokument potwierdzający cichą, oficjalną propozycję rządu Izraela by uzbroić w b--ń nuklearną reżim w południowej Afryce. Przez długie lata Izrael zaprzeczał, że jest w posiadaniu broni jądrowej, a do dnia dzisiejszego dementował pogłoski o zbrojeniu jądrowym Afryki

straszny kraj. bedni ludzie

"Góry" diamentów, miliony karatów, nagromadziły się w Zimbabwe w oczekiwaniu na uchylenie międzynarodowych sankcji, które uniemożliwiają ich eksport.

Już ponad 15 tys. odwołań od decyzji o zmniejszeniu emerytur na podstawie ustawy dezubekizacyjnej złożyli w Zakładzie Emerytalno-Rentowym MSWiA byli funkcjonariusze SB

"Po polsku mówił słabo. Był typowym przedstawicielem straconego pokolenia mniejszości polskiej: Polaków ukształtowanych, a często – jak on – zniszczonych przez ZSRR. Świadomych swojej polskości, ale o nią niedbających. Wsiąkniętych w system inżynierów, urzędników, kołchoźników. Żyjących jak pozostałe 300 milionów obywateli imperium – po sowiecku."

Po przejęciu władzy w 1991 roku, w Turkmenistanie, bogatej eks-republice radzieckiej, prezydent Saparmyrat Niazow zbudował dyktaturę, która prędko znalazła się na trzecim miejscu wśród państw łamiących prawa człowieka. Niezmierzona megalomania przywódcy sprawiła, że postanowił się przemianować z „Prezydenta” na „Turkmenbaszę” – przywódcę wszystkich

Google nie chce już cenzurować sieci w Chinach i zapowiada, że może nawet wycofać się z trzeciej co do wielkości gospodarki świata. Poniżej lista, kto, jak i dlaczego wcześniej uciekał z Chin. Czyżby zmiana trendu?