Red Bull teraz pojechał po bandzie. Zespół w wydanym komentarzu po GP Brazylii stwierdza, iż:

As a team we made some mistakes in Brazil. We had not envisaged the situation that unfolded on the last lap and we had not agreed a strategy for such a scenario before the race. Regretfully, Max was only informed at the final corner of the request to give up position without all the necessary information being
ManTaQue - Red Bull teraz pojechał po bandzie. Zespół w wydanym komentarzu po GP Braz...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czasami są takie momenty, że obserwujesz kogoś z boku i wiesz, że widzisz coś niesamowitego, kogoś komu pisane są duże rzeczy. Max miał takich momentów wiele i niejeden raz się nim zachwycano, ale to jak bardzo utalentowanym jest kierowcą pokazał choćby w GP Brazylii w 2016 roku, a dla tych co nie widzieli lub już zapomnieli to polecam odświeżyć pamięć czy to się zapoznać.


Komenatrze w stylu "that boy just goes
A.....7 - Czasami są takie momenty, że obserwujesz kogoś z boku i wiesz, że widzisz c...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aiden7: Warto wspomnieć, że w rankingu kierowców gdzie głosują szefowie zespołów, od swojego drugiego sezonu w F1 był zawsze top2 (nawet gdy Rosberg wygrał WDC to i tak był przed nim xD), a w 2021 zabrał w nim pierwszą lokatę Hamiltonowi. Ale wiadomo to bolid i Leclerc lepszy bo w quali wygrywa xd
  • Odpowiedz
@Bubbo: Lerclerc nie jest zły, ale jeszcze jest wybrakowany.

Po prostu ludzie mają tendencję do umniejszania Maxowi i gloryfikacji innych. Bardzo możliwe, że to własnie staż jego jazdy i powtarzalność buduje taki osąd. Gość praktycznie jeździ na poziomie nieosiągalnym dla reszty przez cały sezon, a czasami dorzuci do tego coś ekstra. Błędy się zdarzają, a i tak jest jednym z tych co robi je najrzadziej.

W stawce jest wiele talentów:
  • Odpowiedz
#f1gpaustrali już za nami, więc wypadałoby poświęcić parę słów na podsumowanie.

Na pierwszy ogień dwie najmocniejsze stajnie na ten moment:

Na pierwszy plan wysuwa się niekwestionowana dominacja Charlesa Leclerca, a moglibyśmy powiedzieć Ferrari, gdyby drugi hiszpański Karol również pokazał się z dobrej strony. Na ten moment to Monakijczyk lepiej zadomowił się w bolidzie po zmianie regulacji, co widać w każdym kolejnym wyścigu, gdy Sainz mimo próbowania traci do swojego partnera 0,1-0,2s
A.....7 - #F1GPAustrali już za nami, więc wypadałoby poświęcić parę słów na podsumowa...

źródło: comment_1649663016OXt2iRb4XjqGbYmpEiC81x.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aiden7: Zwykła walka o wynik. Jeżeli nie zrobił niczego nielegalnego to nie ma problemu, to jest właśnie to o co w F1 chodzi czyli o walkę.
  • Odpowiedz