Powoli mam tego dość, tylko kompletnie nie wiem co z tym zrobić...
Znalazłem pracę, to jest fakt. Szukałem roboty jako mechanik, zaproponowali magazyniera (ha tfu) w typowo męskiej panstwówce, bo było nas trzech, a miejsc dwa. Po moim poprzedniku został niesamowity burdel i szereg niedokończonych spraw. Nie jestem człowiekiem od roboty papierkowej a człowiekiem czynu (tzw kinestetyk) i czuję coraz większą frustrację. Także z tego powodu, że za relację #!$%@? do wypłaty
Znalazłem pracę, to jest fakt. Szukałem roboty jako mechanik, zaproponowali magazyniera (ha tfu) w typowo męskiej panstwówce, bo było nas trzech, a miejsc dwa. Po moim poprzedniku został niesamowity burdel i szereg niedokończonych spraw. Nie jestem człowiekiem od roboty papierkowej a człowiekiem czynu (tzw kinestetyk) i czuję coraz większą frustrację. Także z tego powodu, że za relację #!$%@? do wypłaty
- Odpaleniec
- OfensywnaPyra
- Przemonrg
- Tylko_noc
- ramzesisko
- +7 innych
do tego stopnia, że jak dowiem się, że kobieta pracuje w kadrach to ciśnienie rośnie mi niewyobrażalnie, a w głowie mam tylko złe myśli
( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pracbaza #hr #chlewobsranygownem #polskirynekpracy
W kadrach rzadko idzie spotkać taka typową Julkę z hr'u.
Natomiast ja, jako osoba która często współpracuje z paniami w działach HR....w 100% się zgadzam. Głupie to, roszczeniowe i wręcz żyjące ideami firmy.