Znalazłem pracę, to jest fakt. Szukałem roboty jako mechanik, zaproponowali magazyniera (ha tfu) w typowo męskiej panstwówce, bo było nas trzech, a miejsc dwa. Po moim poprzedniku został niesamowity burdel i szereg niedokończonych spraw. Nie jestem człowiekiem od roboty papierkowej a człowiekiem czynu (tzw kinestetyk) i czuję coraz większą frustrację. Także z tego powodu, że za relację #!$%@? do wypłaty proponują 2350zł, co jest żałosne. Mechanicy, którzy równocześnie zostali przyjęci dostają 2900, a nie muszą za tyle odpowiadać i tak #!$%@?ć. Przy czym to mnie poprosili o dokumentowanie doświadczenia (miałem mniejsze od nich), szkół, uprawnień etc.
Prawie mam uprawnienia diagnosty - to kwestia czasu, egzamin końcowy w listopadzie - ale trzeba czekać!
#!$%@? jestem, bo żebym dostał jakieś wsparcie od 'góry', to nie - usłyszałem, że mam sobie pomocników "naruchać", choć to nie ja jestem przełożonym i mogę najwyżej prosić, a dostaję odmowę że względów przepisów prawa pracy. Dodatkowo jakieś z dupy rady typu "jak się nie wyrabiasz, to bierz nadgodziny, odbierzesz sobie później".
Żebym mógł frustrację skanalizować na, nie wiem, motocyklu, to tu kolejny zonk - motor ciągle ma jakieś problemy i miałem nadzieję jeździć nim sezon do listopada najmniej. Taki #!$%@?. Więcej stoi w serwisie, a w tym roku przejechał 600km. Muszę #!$%@?ć rowerem. Może więc autem? No też postanowił dołączyć do duetu z motorem, tyle jeszcze, że jeździ, ale już teraz powinienem w niego włożyć jakieś 1500zł.
Nie ma kasy, nie ma wsparcia, projekt terenówki stoi od roku, bo brak kasy i perturbacje na rynku pracy... Więc jeśli w teren to tylko piechotą, #!$%@? jego mać.
![SPGM1903 - Powoli mam tego dość, tylko kompletnie nie wiem co z tym zrobić...
Znalazł...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_16005834060ojsL5Tp3R83I0eGlBcb2z,w400.jpg)
źródło: comment_16005834060ojsL5Tp3R83I0eGlBcb2z.jpg
Pobierz
do tego stopnia, że jak dowiem się, że kobieta pracuje w kadrach to ciśnienie rośnie mi niewyobrażalnie, a w głowie mam tylko złe myśli
( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pracbaza #hr #chlewobsranygownem #polskirynekpracy
źródło: comment_1606892027kOLAfIFqQGuKNx48OAq06N.jpg
PobierzW kadrach rzadko idzie spotkać taka typową Julkę z hr'u.
Natomiast ja, jako osoba która często współpracuje z paniami w działach HR....w 100% się zgadzam. Głupie to, roszczeniowe i wręcz żyjące ideami firmy.