Wpis z mikrobloga

I znów... Biegaj po pracodawcach, a każdy jeden jak papuga: "doświadczenie! Doświadczenie!".
Odbijaj się od klamki do klamki, całuj jedną po drugiej. Od obecnego pracodawcy brakuje tylko, by kazał mi dziękować, że praca w ogóle jest.
#!$%@?, co robota, to gorsza, warunki bardziej #!$%@?, płaca pikuje jak Ikar do morza, a sprzęt... a sprzęt to niekiedy w ogóle na drodze nie powinien się znaleźć! Doprosić się o naprawę? Pozdro, jeśli chcesz być miły i szarp się ze złomem. Tylko wrzasnąć, tupnąć, #!$%@?ąć, postawić pod ścianą. Ja #!$%@?ę, #!$%@? mać.
#polskirynekpracy #polska #praca ##!$%@? #idepopincetplus #januszebiznesu ##!$%@?
SPGM1903 - I znów... Biegaj po pracodawcach, a każdy jeden jak papuga: "doświadczenie...

źródło: comment_T6Qsy7YgT5cxJKpxS350DQw9AmbuCy2Q.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@SPGM1903:
"no elo panie seba gdzie pan pracował?
-no elo, w nasa spawałem statki kosmiczne
-zaczyna pan od poniedziałku."

w przypadku ekstremalnej lipy z zatrudnieniem, zwłaszcza w przypadku pierwszej pracy, polecam i pozdrawiam
-takie #!$%@? odnośnie poprzedniego pracodawcy nie różni sie niczym od "perfekcyjna obsługa pakietu office", ponadto przyszły pracodawca nie może sprawdzić u kogo poprzednio pracowałeś, a jedynym sposobem na taką 'kontrole' jest wymóg referencji. ( ͡°( ͡
  • Odpowiedz
@Kelemele: kat. D i mechanika pojazdowa. Powiat zamojski i dalej.
@jokefake: staram się realnie podchodzić do sprawy doświadczenia, bo wiem, że łatwo się sparzyć i spalić sobie mosty. Czasem pierdołą można człowieka obruszyć. Jedyne co, to nie mam styczności z kretyńskimi korpopytaniami typu "czemu wybrał pan właśnie tą firmę, odaj pan swoje walety i zady, dzie pan chcesz być za pińć lat".
  • Odpowiedz
przyszły pracodawca nie może sprawdzić u kogo poprzednio pracowałeś


@jokefake: mi baba z HRu potrafiła pracodawców 5 lat wstecz obdzwonić i później mieć jeszcze pretensje, że pomyliłem dni zatrudnienia o jakieś śmieszne ilości :D
  • Odpowiedz
@jokefake: a właśnie: przebieg zatrudnienia...
Mi pracodawcy obdzwaniali poprzedników, ale płytka i władcza mentalność tychże januszów od pługa oderwanych i moja niezgoda na takie podejścia okazywana po prostu zwolnieniem się, powodowała, że miałem do wyboru: dać się ruchać w dupę, albo na dupie wiecznie siedzieć".
A jakie to praktyki?
- 50zł kary na gębę za pierdoły, choć oficjalnie zasadne, jak np czasowy zajazd na pks czy stosowny ubiór, to nieoficjalnie miało
  • Odpowiedz
@SPGM1903: też szukam roboty, na razie w januszeksie pracuje a chciałbym coś więcej.
i tu jaja się zaczynają. na każdej jednej co byłem zawsze tekst albo smieciowka albo własną działalność, samochód własny. na początek maks 2000 i #!$%@? wie do kiedy,wymagania z kosmosu, i te mega zajebiste pytania o moje wady zalety dlaczego tu a nie tam itd...
w czerwcu się żenie i chyba #!$%@?
  • Odpowiedz
@piteross: współczuję dziadoskiej firmy, ale życzę, by ślub się udał najlepiej z możliwych. U mnie było wspaniale, bawiłem się jak nigdy i sam bym się nie spodziewał, że tak potrafię...
A co do #!$%@? - jak masz gdzie #!$%@?ć z tego kraju dziadów i esbeków, to korzystaj. Jam już ugruntowany, bo żona ma silne przywiązanie do ziemi, prawie pewną pracę, bo w miejscu, z którego pochodzi (ja do domu rodzinnego mam
  • Odpowiedz
@SPGM1903: niby mamy a niby nie mamy :) w każdym europejskim kraju a nawet w Sydney mamy znajomych. Tylko wyjazd wiąże się z pozostawienie tego kuwidolka na parę lat albo i dłużej. trzeba się będzie dobrze zastanowić. na razie ślub na pierwszym miejscu :)

jak chociaż jedno ma pewna pracę to nie jest tak źle :)
  • Odpowiedz