#polskirynekpracy #praca #wyplata #smuteczek #gorzkiezale

Właśnie sobie uświadomiłem, ze jako kierowca busa zarabiam mniej niż koleżanka pracująca jako kelnerka w pizzerii. Między innymi dlatego, ze #pks #tarnow (czy raczej #pkstarnow) nie ma zamiaru płacić za wykonana usługę. Z historii innych kierowców dowiedziałem sie, ze kilku musiało sie sądzić, by odzyskać należność. Na forach internetowych za duzo info nie ma (wiekszosc z 2011), ale wiekszosc to negatywne wpisy, np, ze to krętacze i nie płaco (z czym sie zgadzam, zalegaja mi 4100zł, nie omieszkam upomniec sie o odsetki ustawowe).

Niestety, ta informacja przygnębia mnie jeszcze bardziej, zwłaszcza, ze mam piękny marzenioplan, by stworzyć niezwykły pojazd. Odnosze wrażenie jednak graniczące z pewnością, ze ktoś chce mi przekazac, ze nadmiar pieniędzy powinienem oddać do jakiegoś urzędu, najlepiej utylizujacego szmal i zapomnieć.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#praca #polskirynekpracy #kierowca #krakow #pks #tarnow #p------a #nieplaco

Uwaga, uwaga. Jest praca dla kierowców-wolontariuszy. Jesli masz dobre serce i dużo cierpliwości - to nie starczy. Musisz mieć oficjalnie zatwierdzony przez Caritas znaczek na czole, żeś ty od nich. Praca ta polega na tzw jeździe wokół komina przewożąc zagranicznych turystów po mieście, po Wieliczce i czasami do Auschwitz.

Wymagania: punktualność, sumienność, znajomosc miasta, odpornosc na stres i kablarzy (3-4 osoby, ale punktujace), umiejętnośc jazdy trybem ecodrive (a zostaniesz nagrodzony bonem paliwowym). Zarobki: teoretycznie 100zl/dzień na rękę (umowa zlecenie) lub od godziny, a w praktyce narobisz sobie długów u znajomych (bo trzeba przecież jeść - chyba, ze jesteś freeganinem - i dojeżdżać). Praca w sezonie turystycznym (będziesz z---------ł). Umowę podpisuje się z PKSem Tarnów, trzeba sie niestety szarpnąć na jeden wyjazd do miłego pana prezesa i dowiezieć się, że mogą być opóźnienia w wypłatach.

Piloci
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale się w------m, w inertecie jak byk 14:35 autoban Ma dworcu oczywiscie inaczej, bo 14:25.. czyli się spóźniłem. Teraz o 16 godzinna podróż. KOMU MAM W--------Ć?

#dziababije #pks
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

http://www.youtube.com/watch?v=pVlMddE8TOc

tak mniej-więcej się poczułem, gdy dostałem tzw pasek wypłaty. Oczywiście, zapłacone miałem mieć 10-ego bm, ale jak widać, uznali, że skoro 9-ego dostałem 600zł jeszcze z grudnia to powinienem się cieszyć!

No, a ile tej wypłaty? 2tys zł. Po odjęciu wszelakich podatków etc wyszło... 1500 z groszami (dosłownie). No poczułem się, jakby ktoś mi trzasnął w ryj. A firma wydaje się mówić: jak się nie podoba, to wypad. Nieoficjalnie jednemu z kierowców powiedziano takie właśnie słowa. Po 38 latach nieustannej pracy w jednej firmie... Zajebiście, nie?

Ciekawi
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Destr0: TYM busem jeżdżą normalni ludzie. Trafił się coprawda jeden staaary Żyd, ale amerykanski, więc nie przywiązany do restrykcyjnych zasad. Po prostu - Żyd. Ale dziś widziałem grupkę Żydów. Podejrzewam, że gdyby ujrzeli tak idących Polaków, to w gazetach zaraz by były głosy oburzenia, że pewnie jakiś minimarsz wolności lub ONRowcy się zeszli. A chodzili z flagami tak, że na kilometry, mimo śnieżycy było ich widać.
  • Odpowiedz
#polskirynekpracy #pks #gozkierzale

tjaaa... wróciłem ze wsi, gdzie czas płynie inaczej, spokojniej. Wróciłem z powrotem do Krakustanu i co? I pierwsze co to oskarża się mnie o zwiniecie kasy za paliwo. Super, gdyby nie fakt, że wszystko zostawiałem w saszetce z dokumentami, ale dowiedziałem się, że i tam nie powinny być, bo... kradną, nawet w bazie głównej PKS. Odwoziłem bowiem busa do naprawy. Zepsute były: światła
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#polskirynekpracy #pks #p------a

i cały czas mówio, że kasiory brak. Rozumiem wiele, ale gdy egzystencja zostaje zagrożona, a mnie żywcem na NIC nie stać to co to jest za murzynienie, ja się pytam k---a co. Wracam zmęczony, bo naprzemiennie robota i szkoła, a te buce #nieplaco ...

c--j mnie strzela na myśl, że prezesisko spółki państwowej, która ledwie przędzie, żre sobie pączurzyska w tłusty czwartek a
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cysioland: z opisaniem nie byłoby większego kłopotu (nie wszystko wiem nt tej sprawy, ale i tak za dużo, by się wiązać z tą robotą), ale z dowodami byłby największy problem. Jedyny to ewentualne nagrania głosowe, zdjęcia niektórych dokumentów...

Jest co opisywać, to prawda, ale skutki wyjawienia spowodowałyby kompletny r--------l w firmie. Preziowi by włos z głowy nie spadł, ale pół firmy poszłoby do wymiany. Nie wspomnę już o tym, że
  • Odpowiedz
Wg mapy google odległość między Łodzią a Poznaniem to 185 km. I tu zonk: Pks pokazuje, że do pokonania jest 220 km. Zarówno pks i pkp mają dojazd w stylu "4 h, może więcej". Jedynie polski bus ma sensowną ofertę: 2,5 h. To teraz już wiem, czemu inni przewoźnicy ich nie lubią: wybierają optymalne trasy w tanim wydaniu (20 zł bilet). #komunikacja #pkp #pks #polskibus
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach