#antynatalizm #filozofia #pesymizm
Zapewne największym ciosem dla pesymizmu filozoficznego jest konstatacja, że zajmuje się tylko ludzkim cierpieniem, a to przecież ostatnia pozycja na liście obsesji naszego gatunku, odbiegająca od wszystkiego, co naprawdę się liczy, na przykład Dobra, Piękna oraz Lśniąco Czystej Muszli Klozetowej. Dla pesymisty, rozważanie czegokolwiek w oderwaniu od ludzkiego cierpienia bądź działania poznawcze mające, niemające u podstaw pochodzenia, natury lub likwidacji ludzkiego cierpienia, są czymś z gruntu reakcyjnym, nieważne, czy
Zapewne największym ciosem dla pesymizmu filozoficznego jest konstatacja, że zajmuje się tylko ludzkim cierpieniem, a to przecież ostatnia pozycja na liście obsesji naszego gatunku, odbiegająca od wszystkiego, co naprawdę się liczy, na przykład Dobra, Piękna oraz Lśniąco Czystej Muszli Klozetowej. Dla pesymisty, rozważanie czegokolwiek w oderwaniu od ludzkiego cierpienia bądź działania poznawcze mające, niemające u podstaw pochodzenia, natury lub likwidacji ludzkiego cierpienia, są czymś z gruntu reakcyjnym, nieważne, czy
Tłumaczyłem post użytkownika reddita na potrzebę pewnego komentarza ale stwierdziłem, że podzielę się szerzej. Fajnie ujmuje rzeczywistość w której się znaleźliśmy.
Wyobraź sobie, że istniała pewna osoba którą podziwiało wielu ludzi. Ta osoba była miła do wszystkich których spotykała, pomagała starszym paniom przechodzić przez ulicę i pracowała w wolontariacie w wielu organizacjach. Generalnie bardzo miła i dobra osoba, no anioł nie człowiek. Z jednym wyjątkiem. W sekrecie trzymała kogoś