Jakiego pecha teraz w życiu mam to obrazuje tylko moja ponadprzeciętna umiejętność poławiania kleszczy udem. Zawsze na udzie, zawsze na lewym. Conajmniej jeden rocznie - a jestem przez 90% czasu zamknięty w piwnicy...

Wyszedłem na rower, większość po mieście, tylko kilka chwil przez park i #kleszcz. A za dzieciaka bieało się po łąkach, ganiało sarny i zające. Chodziło się po porzuconych budowach. Krzaki, chaszcze, wszystko i nigdy nic...

#
anonim1133 - Jakiego pecha teraz w życiu mam to obrazuje tylko moja ponadprzeciętna u...

źródło: comment_1621236310XsXQgFPaEAbpfyAYlw1xzK.jpg

Pobierz
@anonim1133: z kleszczami to ogólnie ciekawa sprawa, mogę chodzić cały dzień po lesie, pracować w ogrodzie i pół dnia przesiedzieć w krzakach i ani jednego a moja kobita tylko pomyśli o lesie - już ma dwa lub trzy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Poszłam sobie dziś na pocztę odebrać awizo i wysłać co trzeba. Oczywiście kolejka przed pocztą ale odczekałam swoje, weszłam, kończę adresować list przy stoliku i wtedy... Wchodzi jakąś 90 letnia babcia i bierze ten psikacz dezynfekcyjny ze stolika. Mówię jej "tylko niech mi pani na list nie napsika"
A ta durna baba chyba specjalnie... dwa razy opryskała mi twarz tym alkoholem i to prosto w oczy.
Do teraz mam mgłę przed oczami.
siemka miry, chora kicia mi wbila pazur w okolicy obojczyka no i krew juz mi znikla lecz zaczerwienienie dosyc obległe mi pozostało tym bardziej że drapneło się jej tez w okolicy szyji. rana już odrazu zdezynfekowana lecz macie jakies rady by zaczerwienienie sb poszło? #kot #przegryw #pech

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Mirke, dejcie plusika na pocieszenie bo...

Ostatnio żaliłem się, że jestem największym pechowcem świata kiedy w tv za który zapłaciłem 5-cyfrową kwotę pojawiły się dwie bardzo rzadkie wady - nie działało wyjście na subwoofer, oraz pojawił się świecący pixel. Ten odjechał do serwisu oczywiście.

Ale mało tego? Złożyłem nowy komputer - raczej taki high-end można powiedzieć. I co się okazuje:

-
@PhoenixPneuma: Pecha mówisz? Ja jak kupywałem sobie dysk NVME2 SSD do kompa to specjalnie kupywałem (podobno) dobrego Samsunga 970 Evo Plus żeby mieć spokój na lata. 4 dyski pod rząd się psuły po miesiącu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
No co za peszek. Zazwyczaj jak piekę coś do domu, to pieknie wszystko wychodzi i smacznie i rzadko kiedy zdarza się, że coś nie wyjdzie, ale jak tylko powiem komuś, że przyniosę coś na wieczór i bardzo chcę, aby dobrze się upiekło, to kurde blaszka, zazwyczaj coś spapię... Obiecałam drożdżówkę na dzisiejszą posiadówkę i przypiekla się za mocno. No co za życie, że to musi nie wyjść idealnie akurat wtedy kiedy coś
#!$%@? MAĆ
Przyjechałem do sąsiedniego wojewódzkiego w celu spakowania się i opuszczenia mieszkania.
W czym problem? Klucz nie chce wejść do zamka w wynajmowanym mieszkaniu. Kiedyś miałem już podobnie, ale na siłę, po 15min prób, dało radę otworzyć drzwi. Teraz jednak kompletnie nie chce ruszyć... Jestem w dupie maksymalnej...
Co robić? #pytanie #pomocy #pech #przegryw #drzwi #klucz #klucze
Kuuurde
Wlazła mi meszka (jakaś muszka owocówka czy coś) między matrycę a podświetlanie albo pomiędzy warstwy matrycy telewizora i już tam została. Dodam, że na środku ekranu.

Jak to jest w ogóle możliwe przecież to jest niemożliwe!
To nie mieści się w głowie.
Teraz żeby się jej pozbyć będę musiał rozkręcić telewizor i rozbierać matryce czy cholera wie co i zapewne przy tym popsuć sobie telewizor na ament.
#ehhhhhhhhhhhhh #
Zdzisiu1 - Kuuurde
Wlazła mi meszka (jakaś muszka owocówka czy coś) między matrycę a...

źródło: comment_1591876592zqeJtB2zPJ4OuNSYj9GumS.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
oł jee, prawa marfiego ciągle w normie, podsumowanie ostatniego tygodnia (chronologicznie):
1. #!$%@?ła się zmywarka, serwis za 5 dni, #!$%@?, łapkami też się umyje
2. po wykoszeniu trawy dostałem silniejszej niż kiedykolwiek wcześniej reakcji alergicznej i kolejny dzień spędziłem w łóżku z gorączką i zatkanymi całkowicie zatokami.
3. Jak już wstałem z wyrka to coś mnie #!$%@?ło w ramię i wyrósł mi tam drugi łokieć, łapa czerwona, boli jak diabli, gorączka...znów.
4. Wyroiły mi się mrówki faraonki spod listwy przypodłogowej w kuchni, po podłodze #!$%@?ą czerwone a rosiczki nie wyrabiają z wyłapywaniem tych czarnych latających. Ledwo oddychający i z bolącą łapą przesuwam meble zabudowy na wymiar, odkręcam listwy i sypię trutkę.
5. Pozasuwałem wszystko... wylała mi się oliwa (pół butelki) na skraj blatu i spłynęła ZA tą #!$%@?ą zmywarkę, odsuwanie mebli od nowa, bo muszę umyć ścianę i podłogę...
  • Odpowiedz