182 811 + 328 = 183 139

Wiatr w ryj, piachy, bagna, dziurawe i gładkie jak stół szutry, czyli pierwsze, wczorajsze 300 km z tematem przewodnim. Do tego presja czasu, albo zdążę na 21:17 na ostatni pociąg do domu, albo czekanie do 3 na kolejny, ew. dodatkowe 70 km na kołach. Wyrobiłem się 8 minut przed czasem (òóˇ)

W tym miesiącu: 328 km

Total explorer tiles
PrzekliniakCQ - 182 811 + 328 = 183 139

Wiatr w ryj, piachy, bagna, dziurawe i gładk...

źródło: strava4716163100073315478

Pobierz
@matumat: okolice Otwocka to tylko w zasadzie drogi p.poż. w MPK od Wawra po Osieck i single nad Świdrem i Mienią. Można się też pokręcić po sadach za Sobieniami Jeziory, w większości to asfalty z zerowym ruchem, a przy wiślanym wale od Kępy Radwankowskiej po Wilgę leci fajny szuter. Reszta to okoliczne wioski i miasteczka i prowadzące do nich boczne drogi.