Jutro mija miesiąc, zadzwoniłem czy komisji wydanie orzeczenia zajmie dłużej niż miesiąc, bo jeżeli tak to powinni byli powiadomić po miesiącu, że zajmie to dłużej. Nie byłem nieuprzejmy, po prostu nie wiedziałem co się dzieje.
Pani urzędnik zarzeka się, że dzwoniła i że komisja zbierze się w połowie lutego, potem stwierdziła że musi wykonać jeszcze wiele telefonów i "to




















źródło: comment_1637945350bGvm3359EQolQqhe5nKkAt.jpg
Pobierzkarny skazujący: