Wpis z mikrobloga

Złożyłem dokumenty do powiatowej komisji 4 stycznia, ponieważ orzeczenie mam ważne do 31 stycznia br.
Jutro mija miesiąc, zadzwoniłem czy komisji wydanie orzeczenia zajmie dłużej niż miesiąc, bo jeżeli tak to powinni byli powiadomić po miesiącu, że zajmie to dłużej. Nie byłem nieuprzejmy, po prostu nie wiedziałem co się dzieje.
Pani urzędnik zarzeka się, że dzwoniła i że komisja zbierze się w połowie lutego, potem stwierdziła że musi wykonać jeszcze wiele telefonów i "to nie czas na pytania" (°°
No i teraz nie wiem, czy w mocy jest automatyczne przedłużenie ważności orzeczenia w związku z pandemią (był zapis na niepelnosprawni.gov.pl że orzeczenia które tracą moc w trakcie trwania stanu epidemii są automatycznie przedłużane do 30 dni od ustania stanu epidemii).
Jeżeli tak, to:
- spokojnie składam wniosek o refundację składek ZUS do PFRONu,
- zasiłek pielęgnacyjny (ośrodek pomocy społecznej) jest wstrzymany aż do wydania orzeczenia?
Bardzo dziękuję każdemu, kto podpowie co robić.
#niepelnosprawni #orzeczenia #zzsk
  • 1
@epigraf: Próbowałeś się może ratować jakąś dietą? Mam tu na myśli zarówno rewelację jakoby skrobia była jednym z czynników powodującą zzsk co postuluje niejaki prof. Alan Ebringer, a zatem dietę bez skrobi, jak i diety "przeciwzapalne" i o niskim indeksie glikemicznym które ogólnie są polecane w chorobach autoimmunologicznych.