Nosz krwa mać! Miałem mieć jutro dniówkę, a zamiast tego idę na nockę, do tego kolejna nieszczęsna sobota-nocka. No i kolejny weekend w kołchozie. Kiedy w robocie oznajmiono mi zmianę grafiku, to ledwo, żem się powstrzymał od rzucenia ostrych inwektyw pod adresem ludzi od planowania produkcji i całego tego zakładu. Zniósł bym to, jakbym mógł iść na dniówki, ale nocki nie odpowiadają mi z powodu weekendowego rozkładu jazdy komunikacji. To
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Nosz k☆rwa mać! Miałem mieć jutro dniówkę, a zamiast te...
źródło: giphy
Był piątek wieczór: kiedy oskariat imprezował, a "chłopy" siedziały na tagu, ja jechałem do roboty, by harować jak wół na nocnej zmianie. Szczersze, jak spojrzę w grafik w tym miesiącu, to nie miałem ani jednego pełnego wolnego weekendu, bo albo piątek, albo sobota, albo jakaś niedziela w robocie. Rzygam już tą robotą, ale nikt za mnie nie będzie pracował. Giry mnie bolały od wykonywania wahadłowych ruchów na maszynie, ale wciąż wykonywałem moją
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Był piątek wieczór: kiedy oskariat imprezował, a "chłop...
źródło: giphy
"Teraz widać, kto jest prawdziwy przegryw, a kto Oskarek"


@CulturalEnrichmentIsNotNice: Sam po piątkowej zmianie i czterech godzinach snu, sobotę rozpocząłem w robocie i teraz odpoczywam. No ale my wiemy, że pieniądze na drzewach nie rosną i trzeba brać co jest.

Widzę te zarzuty już nie raz ale nigdy nie zaprzątały mi głowy. W robocie zwykle myślę o tym co było i już nie wróci. O tym jak osoby na których mi
Pobierz niewiadomocowscenariuszujest - >"Teraz widać, kto jest prawdziwy przegryw, a kto Oska...
źródło: 47VeCUHc
Gdyby nie taka urocza Ukraineczka to bym na początku zmiany w robocie zapewne zabrał mechanikowi śrubokręt ze skrzynki z narzędziami i dokonał seppuku (mówię serio). Jakbym wiedział na jaką "minę produkcyjną" dzisiaj wdepnę to bym wczoraj wziął na żądanie. Produkcja, na której zawsze są jakieś problemy, wymagała minimum trzech operatorów, toteż wyznaczono mi do pomocy dwie kobiety: młodszą (ładna i ogarnięta), i starszą (guła do potęgi entej). Ta młoda Ukrainka wprowadzała jakiś
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Gdyby nie taka urocza Ukraineczka to bym na początku zm...
źródło: comment_1669150692gv2eyUUllTkli92FcNUX0B.gif
@CulturalEnrichmentIsNotNice: te młode są najgorsze, leniwe i udają że nipanimaju a potrafią wokół siebie zakręcić beciaków z polski aby mieć lżej w robocie. Np u nas jest stołówka z której możesz sobie wziąć coś za darmo przybijając karte którą mają pracownicy z polski na umowie i te #!$%@? simpy pożyczają im te karty aby mogły sobie coś wziąć dla siebie xD. Albo przychodzą z drugiego końca hali, zastępują je na maszynie
Wiece co sprawia, że w niedzielę wieczór ma się naprawdę zepsuty humor? Wizja pójścia do kołchozu na nockę, a w rozpisce zajęć jest wyjątkowo parszywa produkcja. Jestem tak zły, że wpisano mnie właśnie na to dziadostwo, a nie mam już na żądanie Pozdrowienia dla tych, którzy dzisiaj również będą walczyć w kołchozie, lub innym miejscu pracy, gdzie trzeba się stawić w niedzielną noc.
#przegryw #niedzielawieczur #operatormaszyn3k #przegrywpo30tce
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Wiece co sprawia, że w niedzielę wieczór ma się naprawd...
źródło: comment_1665325710b4GSoJntlQoswNHSJY5QjA.gif
Jutro jest ta paskudna produkcja, którą tak szczerze nienawidzę. Cały tydzień przygotowywałem się do niej psychicznie. Obym jutro jakimś cudem przeżył ten dzień bez niepotrzepanych nerwów, bo po robocie chcę sobie wypić jedynie z dwa piwka do filmu, a nie łoić bez opamiętania, by ukoić zszargane nerwy. Nie chce jeszcze bardziej popadać w alkoholizm. Tylko o to proszę, o dzień przeleciał szybko, a ja bym nie musiał się denerwować.
#przegryw #operatormaszyn3k #
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Jutro jest ta paskudna produkcja, którą tak szczerze ni...
źródło: comment_1662996154uJ0TOt7Ydd0EPb2x8vtyKh.jpg
Kto robi w świątek, piątek i niedzielę... ten zrozumie. Bananowcowi z ułożonym życiem, robiącym w korpo może zrzednąć minę, bo w końcu jutro musi podnieść swoje cztery litery, zaś neetowca ta mityczna pora nie rusza w ogóle. Natomiast robola z tak głupim grafikiem... jak ja, to już nie ma żadnej różnicy. Dla niektórych niedziela wieczór jest jak wtorkowy wieczór, przed środą-rano, czyli właściwe bez różnicy. Jak to teraz określa się takich
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Kto robi w świątek, piątek i niedzielę... ten zrozumie....
źródło: comment_16623155856eN6DcQplDcUQ9TXtEBK1i.jpg
Dzisiaj znów nawaliłem w robocie. Podczas pierwszej produkcji, kiedy stałem z pracownikiem z Ukrainy potrafiłem wychwycić jego wadliwe egzemplarze, a zatem na początku zmiany miałem sokole oko. Pod koniec, jak zabrano tamtą osobę na inną maszynę to zacząłem opadać z sił i nie zauważyłem pewnej wady produkcyjnej, która wychodziła podczas montażu. Co gorsza dość trudno było ją wychwycić, jednak dla mnie to żadna wymówka, bo patrząc na mój staż, to powinienem znać
CulturalEnrichmentIsNotNice - Dzisiaj znów nawaliłem w robocie. Podczas pierwszej pro...
Kurna, tak bardzo zawsze się staram, chce pokazać, że jednak coś jestem wart i (cytując klasyka) wszystko to jak krew w piach.


@CulturalEnrichmentIsNotNice: Tego nie kumam, nie pasuje mi to do kogoś z doświadczeniem. Imo takie pokazywanie się w pracy niewiele daje, bo nie ma nigdzie jakiegoś sprawiedliwego króla, który dobrych i mądrych nagradza, a złych karze. W większości przypadków w robocie każdy chce odbębnić swoje i wrócić do domu. Nawet
Śmierdzę po robocie, ale to idzie z siebie zmyć. Najważniejsze, że piwem zmyłem już z gardła słowa, które omal mi nie przeszły. Nasłuchaniem się dzisiaj kilku nieprzychylnych uwag na mój temat, ale to przebolałem, bo przyjąłem to na klatę po męsku i po minucie mi były one obojętne. Zrozumiałem, że nie usłyszałem niczego, czego sam o sobie bym nie wiedział, więc udało mi się zachować zimną krew i się dzięki temu nie
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Śmierdzę po robocie, ale to idzie z siebie zmyć. Najważ...
źródło: comment_1652554131rpYQkwRuaogy1x5Ljk6mQ4.jpg
@CulturalEnrichmentIsNotNice: ciężko to się czyta, nie dlatego, że jest źle napisane - jest bardzo dobrze napisane - ciężko dlatego, że znów czytam o tym jak jakiś ch@j się dowartościowuje poniżając innego człowieka, podwładnego - nienawidzę tego - rozumiem, że się już uodporniłeś ale nie traktuj tego jako coś normalnego, bo takie zachowanie przełożonego jest nieakceptowalne!
Dzisiaj znów trafiłem na produkcję na którą obiecywałem, że będę uważał w planie produkcji, ale się nie udało. Generalnie było ciężko, ale nie tak przerąbanie jak ostatnio. Przede wszystkim interesu pilnował inny brygadzista, a co z tym idzie było zupełnie inne podejście do pracy - bardziej na spokojnie. Niestety w pewnym momencie zdążyłem niepotrzebnie zdenerwować tegoż brygadzistę, gdyż w momencie, gdy maszyny zaczęły żyć swoim życiem, u mnie niepotrzebnie włączył się tryb
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Dzisiaj znów trafiłem na produkcję na którą obiecywałem...
źródło: comment_1652128964q9xdG9PyRwkUO82fePqLPp.jpg
@CulturalEnrichmentIsNotNice: nienawidze tego uczucia, że nie moge przyjśc spokojny do kołchozu. Zawsze będzie jakiś stres i cos pójdzie nie po mojej myśli. Jak te teorie na temat piekła, że w nieskończoność będziesz powtarzał swój najgorszy dzień. Za każdym razem będziesz bał się tak samo jak wtedy i nigdy nie przyzwyczaisz się do strachu.
Małymi kroczkami zbliża się kolejna noc maratonu. Wczoraj byłem już tak śpiący, że wypiłem chyba z cztery kawy, lecz rzecz jasna niewiele to pomogło i przy Ukrainkach praktycznie zasypiałem na stojąco (nie muszę dodawać, że robiłem sobie w ten sposób wstyd - nieatrakcyjny Polak, wymięka, a one dają radę już którąś noc z rzędu). Do tego musiałem się prosić, by mnie częściej zmieniano, bo w końcu po kawie chce się sikać. Osobiście
CulturalEnrichmentIsNotNice - Małymi kroczkami zbliża się kolejna noc maratonu. Wczor...
Jako, że doszedłem do siebie po wczorajszym chlaniu mogę już napisać o przyczynach mojego wczorajszego sponiewierania alkoholowego. Na wstępie napiszę, że to iż nie spaliłem mieszkania robiąc obiad będąc pod wpływem zakrawa o jakiś cud. Rano odkryłem, że bluzę polarową, którą nosiłem podczas jedzenia obiadu (spaghetti z sosem z paczki) jest cała znorana od sosu, który swoją drogą raczej na pewno nie został należycie przyrządzony (z tego co pamiętam raczej na pewno
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Jako, że doszedłem do siebie po wczorajszym chlaniu mog...
źródło: comment_1648497403LhgSi8oABOdkpkga9P0AYJ.gif
Zawsze jak mam maraton dni w robocie to wmawiam sobie, że dam radę (zarówno psychicznie jak i fizycznie). Jak przychodzi jego połowa to nie mam już siły, chodzę marudny i mam wszystkiego dosyć. Nie tylko, że wówczas popełniam jakieś głupie błędy, zaniedbuje mieszkanie (bo nie mam siły sprzątać), to jeszcze stojąc na maszynie potrafię sam mamrotać coś do siebie i napadają mnie przygnębiające myśli egzystencjalne. Tak oto robię sobie wstyd przed reszta
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Zawsze jak mam maraton dni w robocie to wmawiam sobie, ...
źródło: comment_1648050094uw1UXnVDs5hUZQ6uylF4hL.gif
Już niedługo zacznę maraton w robocie, którego boję się jak ognia. Praktycznie cały czas jestem poddenerwowany tym co mnie czeka, co już zaowocowało tym, że cały dzień spędziłem leżąc w łóżku, oglądając jakieś bzdury. Do pewnego stopnia moje obawy są uzasadnione. Doskonale pamiętam jak podczas podobnego skumulowania dni (i nocek) roboczych bez dwóch dni odpoczynku ledwo dawałem ustać przy maszynie i popełniałem idiotyczne błędy, przez które dostawałem ochrzan i bałem się, że
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Już niedługo zacznę maraton w robocie, którego boję się...
źródło: comment_1644608451Rr2SMxDshJvMt1U8k7Sd7E.gif
Przydzielono mnie dzisiaj na nowa maszynę, którą nie znam i nie ogarniałem. Dobrze, że był ze mną koleś znający to ustrojstwo, choć w praktyce niewiele zmieniało to moje położenie. Starłem się być przydatny, ale czułem się jedynie jak piąte koło u wozu. Przez tą sytuację nie zdołałem załatwić ważnej sprawy (wspominana ostatnio przez mnie kradzież pieniędzy z szafki), nie dałem rady nawet wypić głupiej herbaty, ale najgorsze było, że taki głupio-mądry fałszywiec,
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Przydzielono mnie dzisiaj na nowa maszynę, którą nie zn...
źródło: comment_1639422140Uv9e8JzOxfkzziCICyZBQa.jpg
Jest po 22:00, a ja jeszcze nie doszedłem do siebie po pracy. Ja to mam szczęście do zleceń - dzisiaj taka w sam raz dla dwóch krzepkich chłopów, a na nią dali jedną mizerną gułę... czyli mnie. W sumie nic się nie stało - przegryw dał radę, co z tego, że musiał robić za dwóch i szedł do szatni z rękami do ziemi. Muszę podziękować osobie z agencji pracy, która najprawdopodobniej zgodnie
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Jest po 22:00, a ja jeszcze nie doszedłem do siebie po ...
źródło: comment_1633896229Ud1Wx1Z51jnlk1dE1UvYaI.jpg
No i wróciłem po dwóch tygodniach do mojego ukochanego zakładu. Było tak jak przypuszczałem: na powitanie dostałem robotę, po której na koniec zmiany miałem ręce do kolan, na ponowne wdrożenie się do pracy (co, gdzie, jak i z czym) potrzebowałem około pięciu godzin, a za brawurową postawę wyłapania nieprawidłowości w zleceniu wykonanym przez jeszcze większego gamonia niż ja, dostałem w nagrodę możliwość odkręcenia tej że chałtury (mówiąc po polsku - dodatkowa robota
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - No i wróciłem po dwóch tygodniach do mojego ukochanego ...
źródło: comment_1630526904s9NschpfaN7vmbLTnw89SC.jpg
W końcu dobiegłem do mety i zakończyłem ten nieludzki maraton. Żeby ja, skromna gelejza nie miał za dobrze w życiu, to musiałem rozwalić niechcący osłonę od maszyny. Brygadziście udało się ją naprawić, a nawet się z tego śmiał i wyjechał z tekstem typu: "Jak Ty tego dokonałeś?", wytłumaczył na co mam uważać na przyszłość, tak więc jakoś przeżyłem ten incydent. Później olano moje rady dotyczące gotowego produktu i jeszcze mnie zgnojono,
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - W końcu dobiegłem do mety i zakończyłem ten nieludzki m...
źródło: comment_1627581272dW3qMwMcms64YfIAP3xjsi.jpg
Kolejny dzień w robocie zaliczony, a zarazem coraz bliżej końca maratonu (nigdy nie podaje jaka branża, więc proszę nie dopytujcie się mnie). Przyszedłem do roboty niewyspany, ale jakoś dałem radę. Dostałem dzisiaj pod swoje skrzydła nowego Ukraińca - dobrze znał polski, do tego robotny chłop. Zdobywał pierwsze szlify w zakładzie, toteż byłem dla niego wyrozumiały, tym bardziej, że montaż na maszynie nie należał do najmilszych zajęć, bo półprodukty były lichej jakości. Raz
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Kolejny dzień w robocie zaliczony, a zarazem coraz bliż...
źródło: comment_1627234889lBpaX6aLEhVjRf3FmraOnZ.jpg
Jutro muszę iść do roboty, choć mi się wybitnie nie chce. Już nie mogę się "doczekać" jak normalniacy będą się mnie wypytywać jak mi minął sylwester. A co mam niby im powiedzieć, że siedziałem w piwnicy przed komputerem i telewizorem na zmianę jak mi niesprawiedliwe zrządzenie losu nakazało. Jako osobnik pokrzywdzony przez geny i nudny, nie mam czym zabłysnąć przed normalniakami. Oni z pewnością będą się chwalić jak to dobrze się bawili
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - Jutro muszę iść do roboty, choć mi się wybitnie nie chc...
źródło: comment_1609620136v9puiEK3FrGbcYUQzSYTN4.jpg