W końcu skończyłem ten przeklęty maraton nocek. Kiedy większość z Was postowała na tagu lub w inny sposób spędzała noc, ja zasuwałem w robocie. Najgorsza była 13 godzinna sobota (cholerna zmiana czasu), pod jej koniec ledwo żyłem. Żeby tego było mało jedna kobita, która z produkcji przeniosła się do biura poleciła mi robotę... która ona sama nie wiedziała jak wykonać. Czeski film, a ja miałem się tym martwić. Jak zleca mi się
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - W końcu skończyłem ten przeklęty maraton nocek. Kiedy w...
źródło: comment_1603699914blsYQFZEPECj5U3deF2fpF.jpg
W końcu, od dawien dawana zamiast dostać opieprz w robocie, zostałem pochwalony ( ͡° ͜ʖ ͡°). Podczas gdy wczoraj na zapierniczałem jak robocik, nawdychałem się pyłu i kląłem pod nosem, dzisiaj tak dla odmiany zostałem przydzielony na maszynę do przygotowywania półproduktu do dalszej obróbki, którą raz na ruski rok obsługuję. Przyznam, że na samą myśl pełnej odpowiedzialności za maszynę, towar i sporządzanie dokładnej ewidencji miałem niezłego cykora. W
Pobierz CulturalEnrichmentIsNotNice - W końcu, od dawien dawana zamiast dostać opieprz w robo...
źródło: comment_1602356392CNsr5jMufqIFiqfK30dUyY.gif