Kochani, bardzo was przepraszam i bardzo mi przykro z tego powodu, że jako jeden z pierwszych poległem w tym chellengu. Nie mam nic na swoją obronę, po raz kolejny mój mózg zrobił mnie w balona, a przecież były plany by chociaż w ten listopad spróbować być czysty. Czuję bardzo często bezsilność, to tylko pokazuje jak silne jest uzależnienie. Pamiętam jak rok temu zaczynałem swoją przygodę z nofap i za pierwszym razem udało
  • Odpowiedz
@Isildur: Dzień 3 trzymam się. Jest źle. Humor dziś trochę lepszy, więc postanowiłem wybrać się na rower i było całkiem spoko jechałem szybko bo lubię #!$%@?ć ogólnie, ale co chwila łapałem czerwone światło. Pod koniec wycieczki kiedy znowu złapało mnie czerwone światło, porządnie się #!$%@?łem i zacząłem wrzeszczeć jak #!$%@? na ulicy, że za dużo jest sygnalizacji świetlnych i nie powinno ich w ogóle być i że jeszcze dziś napiszę do
  • Odpowiedz
Niektórzy to mają tutaj budyń zamiast mózgu sądząc że jak można w ogóle nie walić konia. #!$%@? chryste jezus - przecież normalni ludzie są zajęci ciekawszymi rzeczami a nie żenującym trzepaniem kapucyna... To jest dobre jak masz 15 lat i rozsadza cię energią (bo organizm wariuje).
Energia seksualna to energia życia. To ona daje ci napęd byś wstał w łóżka i "robił rzeczy".

Prawdą jest że nie mając bodźca jakim jest porno
@daro1:

słuchanie youtuberów


no nie przekona... sorry
Jestem (bo nie napiszę że byłem bo kilka razy upadałem, teraz z miesiąc mi leci) uzależniony od porno i przeszedłem chyba przez wszystkie etapy osoby uzależnionej. Teraz dopiero widzę jakie porno i masturbacja to syf. Nie opiszę ci tego bo to na poziomie czuciowym jest. To jak to ryje głowę i robi ciebie kompletnego spermiarza i pisdę i chorego człowieka jest niepojęte...
Ja cię
  • Odpowiedz
368 dni #nonutnovember #nofapchallenge i #nopornchallenge i powiem wam, że taka przerwa max na pół roku jest spoko, ale jak później się „zapomnicie” i tak to leci to nie polecam xD Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, ze do okresu powyżej pół roku nie odczuwałem ŻADNYCH korzyści. Mysle czy tego nie pierd@lić i nie robić po prostu czegoś w stylu „raz na tydzień max”, bo czuje, ze stałem się jakis aseksualny xdd
youngboomer - 368 dni #nonutnovember #nofapchallenge i #nopornchallenge i powiem wam,...

źródło: comment_1667322800TV0UY4gBbvMXEcsXVHwJI0.jpg

Pobierz
Gratulacje wszystkim od jutra zaczyna się moja walka z tym wielkim przeciwnikiem jakim jest oglądanie porno i walenie konia codziennie pod postem isildura będę dodawał komentarz z moimi przemyśleniami i z tym jak mi idzie i jak się czuje
  • Odpowiedz
@Isildur: Trzymam się, ostatnio jest dość łatwo. Zauważyłem, że najtrudniej jest w niedzielne wieczory. Lekkie rozleniwienie, perspektywa powrotu do pracy i świadomość, że kończy się kolejny tydzień życia jakoś pesymistycznie nastrajają. W tygodniu wir pracy, siłownia, inne rzeczy zajmują czas i dzięki temu jest łatwiej. Ale 127 dni detoksu już za mną, myślę że mogę być z siebie bardzo zadowolony.
  • Odpowiedz
@Myheart: Mam dla Ciebie odpowiedź, trochę długo wyszło, ale chciałbym, żebyś przeczytał.

Jest wielce prawdopodobne, że upadki będą się zdarzały i nie powinny nas zniechęcać. Jeżeli nie poddajemy się i za każdym razem podnosimy, to nasza siła rośnie i tych upadków będzie coraz mniej, będziemy się podnosić szybciej, a kolejne streaki będą coraz dłuższe i lepszej jakości. Tak to właśnie wygląda u mnie. Wyciągam wnioski z upadków, staram się zapamiętać co
  • Odpowiedz
@diamondsinmychain: Musimy nauczyć się przełamywać własne ograniczenia. Bić własne rekordy, bo tylko tak robimy postępy. Kiedyś sam nie mogłem wytrzymać więcej niż 2 tygodnie, a teraz daję radę lekko dwa miesiące. Moje rekordy to 81 i 70 dni. Zazwyczaj upadałem nie dlatego że było ciężko, ale przez własną głupotę. Stale ucząc się uważności lepiej panuje nad myślami i dziś jest mój 53 dzień. Upadki zawsze są bolesne i ciężko jest się
  • Odpowiedz
@Isildur 239 dzien. Kiedys pisałem o tym, że bede musial pogodzić pracę z studiami dziennymi. Po miesiącu napisze, że nie jest aż tak ciężko jak sie spodziewałem. W moim życiu było wiele wyzwań, tak i do tego podszedłem jak trzeba - po męsku, bez #!$%@?. Jutro mam kolokwium, do ktorego nawet nie wiem z czego sie uczyc, ale cos na to zaradze ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak i
  • Odpowiedz