✨️ Obserwuj #mirkoanonim
[trigger warning: historia jest spod znaku #!$%@? opie_]
No dobra, panie, panowie. Chyba właśnie uderzyłem o życiowe dno (a gdzie lepiej się tym pochwalić niż na wykopie). Otóż jak każdemu (mężczyźnie) przydarzają się spontaniczne erekcje, tak ja ostatnio spontanicznie... ejakulowałem. W czasie kursu dokształcającego, siedząc w ławce i powtarzając materiał przed zaliczeniem. Bóg jeden wie dlaczego i do Niego też się modlę ażeby nikt tego nie zauważył, bo jeśli tak, to chyba bym już tego kursu nie dokończył. Oczywiście jak najszybciej zabrałem swoje rzeczy i wyszedłem z sali zanim nasienie zaczęłoby się przesączać przez spodnie. Chłop znalazł pracę, próbuje ogarniać życie, dokształcać się i wszystkie klocki poukładać na swoim miejscu, a tu nagle taka sytuacja (nie zdarzyło mi się chyba nic podobnego przez ćwierćwiecze życia). Wolałbym chyba wpaść po tramwaj.
#przegryw #nofapchallange #zalesie
[trigger warning: historia jest spod znaku #!$%@? opie_]
No dobra, panie, panowie. Chyba właśnie uderzyłem o życiowe dno (a gdzie lepiej się tym pochwalić niż na wykopie). Otóż jak każdemu (mężczyźnie) przydarzają się spontaniczne erekcje, tak ja ostatnio spontanicznie... ejakulowałem. W czasie kursu dokształcającego, siedząc w ławce i powtarzając materiał przed zaliczeniem. Bóg jeden wie dlaczego i do Niego też się modlę ażeby nikt tego nie zauważył, bo jeśli tak, to chyba bym już tego kursu nie dokończył. Oczywiście jak najszybciej zabrałem swoje rzeczy i wyszedłem z sali zanim nasienie zaczęłoby się przesączać przez spodnie. Chłop znalazł pracę, próbuje ogarniać życie, dokształcać się i wszystkie klocki poukładać na swoim miejscu, a tu nagle taka sytuacja (nie zdarzyło mi się chyba nic podobnego przez ćwierćwiecze życia). Wolałbym chyba wpaść po tramwaj.
#przegryw #nofapchallange #zalesie
Problem wiecznego dążenia do "dobrego samo+poczucia" jest na świecie zupełnie niedostrzegalny. Bowiem nierozumiane są emocje. A czy głównym dążeniem uzależnionego nie jest "poprawa samego+poczucia"? Pytanie - dlaczego nie wystarczy zrobić tego raz?
Mało ludzi pojmuje właściwie czym jest to samo+poczucie, z czego wynika i jak z nim postępować. Wielu mówi tylko "czuję SIĘ dobrze/źle". Jak dobrze, to kontynuują to, co robią. A jak źle, to np. zapijają, oglądają porno czy palą papierosy. Nieraz zupełnie zmieniają kierunek swojego życia.
Większość
Przemyśl - czy jest choć jeden wyjątek od tego?
Inny mężczyzna powiedział mi, że po uwolnieniu wstydu do siebie - który "zajadał" słodyczami - zaczął "automatycznie iść do stoiska z warzywami" i zaczął "czuć wstręt do słodyczy". To też rzuca podejrzenie czy na pewno uwolnił wstyd, czy tylko wyprojektował go tym razem na słodycze? Bo nie ma "uczucia wstrętu". Wstręt to nasze nastawienie zawierające ocenę w formie potępienia. Pyta on czy po uwolnieniu wstydu automatycznie zacznie mu bardziej zależeć na zdrowiu. Pamiętaj - wybór warzyw, bo zaczęliśmy ze wstrętem patrzeć na słodycze wcale NIE musi oznaczać, że bardziej nam zależy na