✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nawet do końca nie wiem jak zacząć ten wpis.

Zainteresowani pewnie przeczytają całość, a dla reszty tl;dr: szukam znajomych w wieku 23-35, sam mam 28, jestem spokojnym człowiekiem i jak każdy mam swoje bziki oraz przekonania, ulubione rzeczy.

Tak jak wspomniałem - level 28, #niebieskiepaski. Chętnie otagowałbym to przegryw, ale wiem że ludzie piszący tam odczuwają raczej coś innego lub w innym stopniu niż ja - nie chciałbym im zaśmiecać "tablicy" swoimi wysrywami. W każdym razie, jestem z okolic #katowice więc wszelkie znajomości z tego regionu są mile widziane. Dalsze również - ale czasami chciałbym się spotkać, a raczej mieszkanie w np. Trójmieście mogłoby to utrudniać. Taguje więc swoją okolicę #krakow (bo wbrew pozorom mam tam niedużo dalej niż do Katowic), #myslowice, #trzebinia i takie tam. Pracuję zdalnie, aktualnie kończę w poniedziałek (01.07) L4. Jestem raczej "cichy", w dyskusji na tematy polityczne, religijne, przekonań i innych (gdzie ludzie się pieklą) wolę przemilczeć, bo nie widzę czasami sensu w takich dyskusjach. Lubię fantastykę, lubię fantazjować, lubię analizować (np. mam excele ze wszystkich swoich wakacji, nie przez oszczędność, a cholerne rozbijanie drobnych dupereli na różne kategorie). Lubię czasami pomalować sobie kredkami jakieś nietrudne kolorowanki, budować z klocków Lego (wreszcie mnie na nie stać), ogólnie rzecz biorąc planować. Szukam osoby, z którą będę mógł sobie popisać, na luzie się zwierzyć, pograć w jakieś stare gierki... Właśnie... Jestem chyba urodzony trochę zbyt późno lub nie potrafię się przystosować do zmieniającego się świata. Nie lubię nowych gier, dla mnie gry "skończyły się" na jakiś Gothic 3, Wiedźmin 3 (całkiem nowe, wiem - fabuła), Skyrim, Minecraft i takich innych. Nie lubię szczególnie gier multi-player, chętnie zagram w jakieś Mount and Blade lub po prostu Minecrafta, jak wspomniałem. Fajnie by było wymienić się jakimś przepisem, pomysłem lub czymś innym - po prostu porozmawiać. Nie wiem czy o dziwo, ale mam różowego paska, spędzamy razem czas, lubimy się, ale czasami bym potrzebował pogadać z kimś innym. Niestety, znajomi się rozeszli - tu ktoś się obraził, że czegoś nie sprawdziłem jak miałem dość duże problemy w życiu (ta osoba to wiedziała), drudzy jakoś sami się przestali odzywać, inni też jakoś tak po prostu znikli i się towarzystwo rozeszło. Nie wiem gdzie kogoś poznać, jestem nieśmiały, nie lubię pytać kto jest ostatni w kolejce u lekarza. Pewnie mógłbym tak pisać długo o sobie, ale sam zarys przedstawiłem, myślę że osoba nadająca na podobnych falach załapie co chciałem przekazać. Proszę zostaw plusa lub komentarz to się do
@mirko_anonim to nie warto się skupić na różowej, z nią jeździć i zwiedzać? Chyba z nią spędzisz życie więc warto było by tam wszystko ulokować. Chrzanów here, do malowania kredkami nadałby się mój syn, zainteresowaniami odbiegamy.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak rozmawiać z łysiejącym człowiekiem, któremu już poszło więcej niż zakola, a nie chce się zadbać o fryzurę i niby wie, że musi się ewentualnie zgolić na jeża, ale obraża się na każdą wzmiankę o tym? Tak jakby baba nigdy się nie czesała i tak chodziła do pracy, w której też ma kontakt z innymi ludźmi. To byłaby afera od razu.

#niewiem

Zaczęłabym się uczyć jakiegoś dodatkowego języka obcego ale kurde nie wiem jakiego...

Francuskiego próbowałam i nienawidzę. Niemieckiego nie lubię, ale chyba warto. Wszystkie języki jak Chiński, Arabski, Rosyjski itp. odpadają bo inny alfabet. Włoski to się chyba #!$%@? tylko na wakacjach przydaje, a Hiszpański to jeden z najpopularniejszych języków świata, ale jakoś nigdy nigdy nie otarłam się nawet o sytuację w której miałby być przydatny. Oczywiście jest wiele innych opcji ale byłoby