Słyszeliście o tej akcji jak myśliwi z własnych pieniędzy kupili karetkę dla dzieciaków ze szpitala onkologicznego? Zapewne nie, bo to temat mało medialny.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło w trakcie polowania, jakie zorganizowano na terenie kompleksu leśnego w gminie Rokitno. Jeden z uczestników polowania postrzelił swojego kolegę, który też brał w nim udział.

Pewnie myślał, ze to dzik. Czy wkrótce populacja myśliwych zacznie się zmniejszać, ponieważ będą wybijać się wzajemnie?

Malta jest jedynym krajem Unii Europejskiej, zezwalającym na strzelanie wiosną do ptaków migrujących z Afryki na północ Europy. Rocznie giną ich tysiące.

Myśliwi na Wyspach Owczych, terytorium zależnym Danii, zabili 175 grindwali, barwiąc morze na czerwono krwią ssaków. Wcześniej łodziami zapędzili zwierzęta w kierunku brzegu. Na płyciznach czekali na nie myśliwi z harpunami, hakami i nożami - podaje brytyjski portal Mail Online.

Kłusownikami najczęściej są sami myśliwi, którzy dla zarobku nie zgłaszają polowań. Zwierzynę taką można sprzedać bez wypłacania ekwiwalentu na rzecz koła łowieckiego. Proceder jest na tyle powszechny, że myśliwi zgłaszający takie sprawy są wykluczani ze środowiska.

Od 1 czerwca na wilki w Słowacji nie będzie można już polować. Zgoda na odstrzał będzie wydawana jedynie wyjątkowo, gdy nie będzie innego rozwiązania.

Demonizowanie wilków nie służy ich ochronie i niepotrzebnie potęguje strach związany z ich obecnością w środowisku. Musimy nauczyć się dostrzegać istotną rolę, jako odgrywają w ekosystemach oraz rozwiązywać konflikty przez nie wywoływane, które są najczęściej wynikiem działań człowieka.

Zgoda na odstrzał niby agresywnych wilków.

Wilki miały atakować pracujących w lesie pilarzy. Sprawdziliśmy, doniesienia wielu portali okazują się mocno przesadzone lub nieprawdziwe! Na miejscu zdarzenia miała być policja, a sprawą miała zająć się brzozowska prokuratura. Doniesienia sprawiły, władze Brzozowa już wystąpiły o zgodę na odstrzał.

Na stawach w okolicy Ochab których właścicielami jest Polska Akademia Nauk zauważono ranną czaplę. Na miejscu zastaliśmy okropnie zranioną białą czaplę a w oddali na lodzie kilkanaście innych już martwych i zastrzelonych. Czaplę zabezpieczyły osoby które ją znalazły wraz ze strażą pożarną