@PozwuulZasnocMi: Pracowałem pół roku w salonie muzycznym. Standardowa najbardziej #!$%@?ąca gadka to:
-Dzień dobry, poproszę struny.
-Jakie?
-Aaa, zwyczajne.
-Zwyczajne to znaczy jakie?
-A takie jak na tych gitarach (pokazuje palcem na w #!$%@? wielka ścianę gitar, gdzie wiszą siedmiostrunowce, bassy, akustyczne, klasyczne, barytonowe, elektryki i ukulele.

Albo #!$%@? ludzie regularnie chcieli kupować struny vinylowe. Był tez taki koleś który regularnie przychodził raz w tygodniu. Dawał mi swoją wizytówkę a tam