Dziura budzetowa( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sluchajcie anony, bylem wlasnie u dentysty. Wiecie standardowe p---------e mamele(idz seba bo ci zemby wypadno, a dawno nie byles). Niby dentysta nie jest taki straszny bo wietrla sie nie boje hehe ale mowi do ciebie w trakcie wkladania tego swidra, troche jak by ktos wkladal ci murzynska knage i kazal cos mowic. No wiec umowilem sie na przeglad kilka dni pozniej. Przed wyjsciem
Sluchajcie anony, bylem wlasnie u dentysty. Wiecie standardowe p---------e mamele(idz seba bo ci zemby wypadno, a dawno nie byles). Niby dentysta nie jest taki straszny bo wietrla sie nie boje hehe ale mowi do ciebie w trakcie wkladania tego swidra, troche jak by ktos wkladal ci murzynska knage i kazal cos mowic. No wiec umowilem sie na przeglad kilka dni pozniej. Przed wyjsciem
































Piotrek przy tych imprezach bananowych nie pracował przez agencję tylko na właśną rękę. Kiedyś go jakiś banan poprosił o ochronę domówki a potem to już reklama szła pocztą pantoflową. Raz dzwoni do niego jakaś gówniara i już na wejściu pyskuje i ma same problemy ale dobrze płaciła więc zgodził się przyjść.
Impreza była na Żoliborzu (warszawa here). Dom tak na oko 5kk. Ojciec - jak