Anunaki, pamiętacie?
Kiedyś na dwójce, w sobotnim bloku, puszczali zachodnie kreskówki Hannah & Barberra. Jakie to były pieniężne czasy: podwórko, gała, obiade z mame, tate zabierał na grzyby
Właśnie w tym bloku państwowa telewizja puszczała bajkę o flinstonach, która s---------a mi życie. A tak, k---a! Nie chińskie bajki, nie dragonball albo inny evangelion. Fred Flinston i jego żona Łilma. Nienawidze tej szmaty po dziś dzień, przez wywoływanie u mnie natychmiastowego kościeja. Rude
Kiedyś na dwójce, w sobotnim bloku, puszczali zachodnie kreskówki Hannah & Barberra. Jakie to były pieniężne czasy: podwórko, gała, obiade z mame, tate zabierał na grzyby
Właśnie w tym bloku państwowa telewizja puszczała bajkę o flinstonach, która s---------a mi życie. A tak, k---a! Nie chińskie bajki, nie dragonball albo inny evangelion. Fred Flinston i jego żona Łilma. Nienawidze tej szmaty po dziś dzień, przez wywoływanie u mnie natychmiastowego kościeja. Rude































palce wsadzić więc po miesiącu wyrzeczeń dzięki którym zaoszczędziłem
pieniądze, poszedłem wczoraj do galerii handlowej kupić sobie porządne buty
na
@fabek: 6 czesci pasty pt 'moj stary i buty' xd