Wpis z mikrobloga

Typowa rozmowa o smrodzie (J)a i (T)ate

J: tate weź okno uchyl bo śmierdzi

T: CZYM ŚMIERDZI NIC NIE ŚMIERDZI

J: Olejem śmierdzy bo smarzyłeś przecież nawet w powietrzu widać że wisi

T: TOBIE WSZYSTKO ŚMIERDZI ZAJĄŁBYŚ SIĘ CZYMŚ

J: tate możesz jednocześnie nie srać i nie palić w klopie bo potem z tego smród jak gnijący papież

T: ALE JA WCALE NIE PALE JAK SIEDZE NA SRACZU SEBA CO TY TO JA NAWET NIE A PRACY SZUKAŁEŚ?

Później wychodzi po sraniu z zapalonym kipem i mówi z satysfakcją do kota

T: ARRGGG KOTA MÓWIE CI

J: NO I CO TO MASZ W RĘCE NIE PALISZ PRZY SRANIU CO?

T: NO DOBRA PALE I CO Z TEGO? TOBIE WSZYSTKO ŚMIERDZI

J: Tam się ubrania suszą #!$%@? potem jebią gównem i kipami i się dziwisz że mi się żyć nie chce

T: TAK TOBIE WSZYSTKO ŚMIERDZI

ogólnie straszny brudas, od lat już nie korzystamy z jednej kanapy bo jest przesiąknięta jego sokami. Pewnego razu wyglądałem jak pic related kiedy kot nasrał mi na ojca a ten przespał taki osrany kilka godzin, a jak się obudził gówna i tak nie zauważył.

T: NO BO TOBIE SIĘ NIC NIE PODOBA CZEMU TY LUDZI NIE LUBISZ SEBA ZAMYKASZ SIE TYLKO W POKOJU NIE MASZ CHĘCI DO ŻYCIA WEŹ SIE ZA SIEBIE CZEMU ZE STUDIÓW ZREZYGNOWAŁEŚ Z PRACY PRAWOJAZDY NIE ZDAŁEŚ KOLEGÓW NIE MASZ

A sam daje przykład robaka na wegetacji. Nie ma żadnych znajomych, nic tylko narzeka i klnie a jego zainteresowania to onet.pl i ojciec mateusz. Potem dziwi się że mam ujemne morale nawet we własnym domu, obecność mojego starego w pobliżu daje mi ujemne modyfikatory.

#pasta #miud #heheszki
  • 6