#coolstory #miud

JA #!$%@?. JESTEM TAKI PODJARANY, ŻE ZACHOWUJĘ SIĘ JAK GIMBUS I NAWET UŻYŁEM TAKIEGO SŁOWA JAK PODJARANY. W DODATKU PISZĘ CAPS LOCKIEM, BO NIE POTRAFIĘ WYRAŹIĆ INACZEJ SWOJEGO SZCZĘŚCIA. MAM 22 LAT I BYŁEM STULEJARZEM, NIC MI NIE WYCHODZIŁO, #!$%@?ŁEM W ROBAKI I NAWET CO NIEKTÓRYM OPOWIADAŁEM JAK BARDZO MOJE ŻYCIE JEST #!$%@?, ALE #!$%@?Ć TO. MIMO, ŻE MIESZKAŁEM Z MAMEŁE I TATEŁE, NIGDY NIE PRACOWAŁEM I NIE MIALEM DZIEWCZYNY
#coolstory #miud

#!$%@? anony nie wierzę co się wydarzyło w ostatni weekend!

W piątek siedziałem sobie w domu grając w dwarf fortress i mając nadzieję, że do niedzieli taki stan rzeczy się utrzyma. I pewnie ten weekend byłby jak każdy inny, gdyby nie to, że w ten piękny piątkowy wieczór zadzwoniła do mnie karyna z grupy - Mariola:

-"Sebastian, robię spontaniczną imprezę, nie chcesz wpaść?"

-"Eeeeeee, ja?"

- "No #!$%@? przestań się
#coolstory #miud #kebab

anon pracujący w kebabie here. przyszła kiedyś ekipa podpitych andrzejów co na budowie pracują. na jednego z nich wszyscy wołali młody. no i jeden z nich podchodzi do lady i mówi żeby przygotować

najostrzejszego kebsa na cienkim z kurczaka w mieście, ale taki żeby dawał po mordzie szefuniu hehe


nie wiedziałem jak to zrobić bo jak ma być ostry kebab to po prostu leję do niego ostrego sosu, a
@mrmydlo:

@attyla7

JA #!$%@? JAK MNIE #!$%@?Ą TAKIE CIOTY, NO #!$%@?. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJPIKANTNIEJSZE NA SWIECIE OO JAKA DOBRA OSTRA, PODKREŚLAM OSTRA MUSZTARDA. ALBO "OO KUPIE SOBIE CZIPSY, ALE NIE JAKIEŚ SMACZNE, MUSZA BYĆ PIKANTNE, JESTEM LEPSZY BO JEM PIKANTNE A WY CO NADAL PAPRYCZKA CZY CEBULKA? JA #!$%@? WASABI, SMAKUJE JAK OCET Z PIEPRZEM ALE #!$%@?, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁO CIUT OSTRZEJSZE TO #!$%@?ŁBYM
#coolstory #przegryw #miud ostatnie dziś

Anony przegrałem, jestem zwykłą #!$%@?ą, powiem wam co mnie dzisiaj spotkało i co ostatecznie zakończy moje i tak już #!$%@? życie

Kilka słów o mnie. Nigdy nie miałem kolegów, odkąd pamiętam byłem obiektem drwin, ale zdążyłem się już z tym pogodzić, za chwilę piszę maturę i częściej mnie nie ma w szkole niż jestem, więc nie muszę utrzymywać kontaktu z ludźmi z klasy, dla których na zawsze
#coolstory #miud #niesmieszne

Kiedy bylem mały na osiedlu cały czas stawiali takie dwuosobowe huśtawki że się siedziało naprzeciwko siebie. No wiecie takie biedne metalowe huśtawki że dwie osoby siadały na przeciwko siebie na takich jakby krzesełkach pomalowanych najtańszą emalią i mogły się huśtać razem. Nie wiem czy to wynikało z tego że chciano oszczędzić materiały (jeden stelaż na dwie osoby to zawsze mniej drogocennego metalu) czy coś innego kierowało umysłami inżynierów którzy
@miud: To ja mam takie swoje kilka prawdziwych #coolstory , wszystkie właśnie związane z huśtawkami. Zacznę od krzywd własnych.

Mam na blokowisko przez płot, trzy metry od płotu mojego ogrodu stoi huśtawka. Konstrukcja metalowa z drewnianym siedziskiem. Jak byłem mały to lubiłem tą huśtawkę. Było na niej wiele zabaw, takich jak skakanie z niej, czy huśtanie się do odbitki w parach lub pojedynczo. Odbitką nazywaliśmy właśnie to co w historii jest
#coolstory #heheszki #miud

Piotrek ochroniarz, zbiór opowieści

Piotrek przy tych imprezach bananowych nie pracował przez agencję tylko na właśną rękę. Kiedyś go jakiś banan poprosił o ochronę domówki a potem to już reklama szła pocztą pantoflową. Raz dzwoni do niego jakaś gówniara i już na wejściu pyskuje i ma same problemy ale dobrze płaciła więc zgodził się przyjść.

Impreza była na Żoliborzu (warszawa here). Dom tak na oko 5kk. Ojciec - jak
@miud: ostatnia z tej serii i tak jest najlepsza :D:D:D:D

Impreza pożegnalna licbusiary przed wyjazdem na studia do Francji. Rzecz znowu dzieje się w miejscowości pod Warszawą jednak złożonej ze znacznie mniejszej ilości patologii niż poprzednia (taki Otwock, tylko zupełnie odwrotnie).

To było jakoś latem więc prawie wszyscy, łącznie z Piotrkiem, siedzili w ogródku przed domem. Licbusiara żegnała się ze znajomymi tak wylewnie, że przelizała się z jakimś Sebą pomimo, że
#coolstory #heheszki #miud

Koło południa przychodzi dwóch januszy 100%. Garnitury z wesela syna i wypryskani wodą kolońską aż szczypało w oczy, pewnie po to żeby nie było czuć wódy bo widać, że obydwaj dzień wcześniej mocno pochlali bo się wyrwali od grażynek do wielkiego miasta. Według listy gości byli szefami dwóch żwirowni. Daję im identyfikatory i jeden janusz zobaczył, że niektórzy mają na identyfikatorach (wszystkie leżały na stole przede mną i jak
#coolstory #miud #przegryw

Od malego kazdy sie ze mnie wysmiewal i bylem gnebiony w szkole.

Mam dwie lewe rece, jestem fajtlapa, boje sie ludzi, nie umiem z ludzmi rozmawiac.

Mam nerwice, nigdy nie patrze w oczy gdy z kims gadam, juz rozmowa przez telefon, gdy dzwoni telmarketer bardzo mnie stresuje, jakam sie, przejezyczam, urywaja mi sie slowa i sie poce i trzese.

Juz nie wspominajac o rozmowie na zywo, nawet mam stres