✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Biorę finasteryd 9 miesięcy, zaczałem szybko bo w wieku 22 lat. Miałem norwood 2 jakoś. Około 0,8mg dziennie. No i tak, skutków ubocznych nie mam żadnych, poza delikatnie zwiększonym libido. Ale ogólnie jestem w szoku z efektów. U was też zakola zaczęły zarastać? Może to efekt tego, że szybko zaczałem brać, ale tak jak przed zaczęciem brania chciałem już się umawiać na przeszczep, tak teraz włosy mi się bardzo mocno zagęściły i w ogóle na zakolach poczatkowo babyhair, a teraz wróciło mi do NW1 xD Jeszcze mam lekki meszek na zakolach, myślę że gdybym dołożył do tego minoksidil to by jeszcze polepszyło efekt. Tak czy siak, polecam. Myślę, że to przez to że na zakolach nie miałem takiej zupełnie łysej glacy, tylko te włosy tam się moocno przerzedziły, ale jakimś cudem wróciło xD No i też mam ciemne włosy, więc to tymbardziej widać różnicę. Tak czy siak, polecam w #!$%@?.
#finasteryd #lysienie #lysienieandrogenowe #zdrowie

via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): ok fajnie tylko musisz to brac juz do konca zycia bo jak odstawisz na 2-3 miesace to dostaniesz masakrycznego wysypu wlosow.

Jak narazie nie masz ubokow to dobry znak ale nie znaczy to ze nie dostaniesz za pare lat. czytalem duzo postow o finie i bardzo rzadko spotykalem posty gdzie ludzie pisali ,, jestem juz 5+ albo 10+ lat na finie'' mysle ze jest to dla niektorych dobra
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema, minęły mi 3 msc na finie.
Na razie kompletnie zero efektów ubocznych, nawet baby hair widzę na zakolach, ogólnie z norwood 2+ zrobił mi się stabilny norwood 1+/2
Wczesnie zacząłem, bo 24lvl here.
Jak po 3msc nie mam żadnych uboków (nawet bym powiedział że libido delikatnie wzrosło) to już chyba mała szansa, że jakieś się pojawią?
Pozdro
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mógłby mi ktoś polecić, co zrobić?

Przez rok lub półtora brałem #finasteryd - najpierw w dawce 1mg, później 0,5mg ponieważ według badań które widziałem miały podobny wpływ na włosy. Erekcje poranne zniknęły, libido też. Włosy wydawało mi się, że nadal wypadały, ale o wiele wolniej. No miałem komfort psychiczny "robię wszystko co w mojej mocy, żeby włosów nie stracić".

Aktualnie jestem na 1,5 miesięcznej przerwie od niego (najpierw prokrastynacja z powodu depresji, później blokada konta w banku). Na początku erekcje wróciły - co drugi, może prawie codziennie z rana. Nie były jakoś mocne, ale były. Libido również. Później było gorzej, ale to już przez ciągły stres z byle powodu nad którym działam z psychoterapeutą. ( ͡° ͜
@Kwater: Już nie pamiętam. Koło miesiąca jakoś u mnie trwało, może dłużej. na początku nie zwróciłem uwagi bo pojedyncze włosy leciały, ale jak na grzebieniu codziennie zostawała garść włosów to się zacząłem zastanawiać co jest grane. Czy już czas na łysienie? Może mnie coś napromieniowało :D Dopiero chyba gdzieś w sieci znalazłem info o covidzie i wypadaniu włosów, albo fryzjerka mi powiedziała. Ten plus że włosy wypadają, ale cebulki zostają
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mezoterapia dutasterydem na leczenie łysienie androgenowego

Dermatolog w Warszawie polecił mi to + minoxidil, jako metodę na leczenie łysienia androgenowego.

Czy miał ktoś może ten zabieg? Ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat? Wydaje mi się że jest to dosyć świeza rzecz, w internecie nie ma o tym mnóstwa informacji.
Wyszła cosmeRNA,
na stronie nie ma żadnych linków do badań jakie przeprowadzili.
https://www.cosmerna.com
Zmienił się też sposób aplikacji w porównaniu z wcześniejszymi badaniami klinicznymi ( było 1 ml/raz/tydzień, jest 1ml/raz/dwa tygodnie).
Ciekawi mnie co im tam wyszło w badaniach przed wprowadzeniem, wysłałem im maila z pytaniem czy zamierzają je upublicznić.
Fajne byłoby coś co można stosować raz na tydzień czy dwa i kompletnie zapomnieć o łysieniu.
fuKlanAdraHrepuS - Wyszła cosmeRNA,
na stronie nie ma żadnych linków do badań jakie p...

źródło: Screenshot 2023-05-03 at 23.51.35

Pobierz
@hansschrodinger: Mówisz chyba o pyrilutamidzie, działa jak RU58841, bloker receptora androgenowego. Natomiast cosmerna ma niby wyciszać receptor androgenowy. Jest też "nadzieja" na zastosowanie PROTACsow jak w leczeniu raka prostaty. No niemniej wprowadzanie nowych leków trwa bardzo długo i przyjdzie nam jeszcze poczekac
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W ostatnim czasie naprawdę szybko zacząłem łysieć (skala znacząca, nie jakieś zakola), a jestem bardzo młody (po 20-stce). Oczywiście święta, więc przyjazd do rodziny, którą widuję rzadko. Oczywiście teksty na forum publicznym: "O, Ty łysy już jesteś, pokaż, hehe", "Ale zacząć nam łysieć Mirek, uuu". Wiecie, nie to żeby dało się ten fakt ukryć jakoś, bo pomimo zaczeski i tak widać, no ale zrobienie z tego sensacji i skupienie uwagi wszystkich potraktowałem jako upokorzenie największej rangi, zwłaszcza, że to mój największy kompleks. Wiem, że to głupie, ale zacząłem unikać spotkań z dawno niewidzianymi znajomymi właśnie dlatego, bo się tego wstydzę, gdy oni są w sile wieku, a ja jak jakiś stary dziad. Niby natura, bo jedna osoba łysieje, drugi ma odstające uszy, trzeci krzywy nos i nikt nie jest idealny, ale swój defekt uważam za szczególnie "inwazyjny" dla wyglądu.

Uprzedzając pytania - finasteryd i inne podobne środki na 99% nie dadzą sensownych rezultatów, co najwyżej zatrzymają proces. Tylko, że skala jest tak duża, że te zatrzymanie to żadna pociecha na chwilę obecną (może gdybym z 2 lata temu był świadomy problemu...). Jedyna moja nadzieja to chyba tylko przeszczep. Więc z osoby, która zawsze się dziwiła kobietom, które poprawiały sobie usta (choć miały moim zdaniem idealne), sam stałem się osobą, dla której nie tyle medycyna estetyczna stała się czymś spoko, ale wręcz największym marzeniem i czymś na co chyba zacznę głównie odkładać pieniądze. Dla tak z pozoru błahej rzeczy. Wiem, że są jeszcze jakieś hair systemy, peruki itp, ale wiadomo ile z tym zachodu, no i jednak zawsze to jest jakieś ograniczenie.

Najgorszze jest to, że też nie bardzo mogę się obciać na łyso. Ja z ta fryzurą problemu nie mam (a raczej jej brakiem), ale moja czacha kompletnie nie pasuje, a ja sam nie mam żadnego gęstego zarostu, ostrych rysów twarzy, czy nawet dostatecznie dojrzałej męskiej skóry ze zmarszczkami itp, tylko twarz niemowlaka, więc trudno byłoby odciąć się od skojarzenia z typowym dresem. Rozwiązaniem jest jakieś nakrycie głowy, typu czapka, no ale przecież w naszej kulturze w budynkach nie wypada czapek nosić jeśli się nie jest celebrytą, a ja praktycznie cały dzień spędzam w budynkach, tak więc tego.
@Antonidobroni: Finasteryd stosuje od 1,5 roku doustnie, a przez ostatni rok w dawce 1,25 mg dziennie. Od miesiąca dołożyłem 2 razy w tygodniu dutasteryd również oralnie.
Przed rozpoczęciem kuracji badałem dht dwa razy. PIerwszy pomiar dał wynik powyżej 2500 jednostek, drugi natomiast 2 miesiące później i miałem 1500 jednostek. Testosteron był w widełkach ale w górnej granicy. Robiłem badanie z 3 miesiące temu i miałem w okolicach 300-400 jednostek. Minoxa
  • Odpowiedz
Mam pytanie do osób z tagu #medycyna. Moja wiedza jest ograniczona, ale chciałbym zrozumieć pewne zagadnienie. Jak powszechnie wiadomo istnieje korelacja między przedwczesnym łysieniem androgenowym (zwłaszcza ok. 30 roku życia i biorąc pod uwagę czubek głowy, jak u Zidane, aniżeli zwykłe zakola), a problemem z sercem. Tylko wg obecnego stanu wiedzy medycznej jak to konkretnie wygląda?

Bo z tego co wiem, to łysienie androgenowe jest kwestą genetyczną i niezależną od człowieka. Jego wystąpienie jest też zarazem sygnałem ostrzegawczym dla człowieka, że ten jest w grupie ryzyka i powinien uważać. Z tego co mi wiadomo to jednak samo łysienie nie powoduje chorób serca, to po prostu znak umożliwiający lepsze poznanie ciała + wdrożenie działań zapobiegawczych. Czy rzeczywiście tak jest?

I teraz pytania:
1. Czy skoro łysienie androgenowe jest uwarunkowane genetycznie, to podatność na defekty serca także jest genetycznie ustalone już w momencie narodzin? Czy może pojawia się wraz z czasem wskutek innych
@GoddamnElectric Mam pytanie do osób z tagu #medycyna. Moja wiedza jest ograniczona, ale chciałbym zrozumieć pewne zagadnienie. Jak powszechnie wiadomo istnieje korelacja między przedwczesnym łysieniem androgenowym (zwłaszcza ok. 30 roku życia i biorąc pod uwagę czubek głowy, jak u Zidane, aniżeli zwykłe zakola), a problemem z sercem. Tylko wg obecnego stanu wiedzy medycznej jak to konkretnie wygląda?

Bo z tego co wiem, to łysienie androgenowe jest kwestą genetyczną i niezależną od człowieka. Jego wystąpienie jest też zarazem sygnałem ostrzegawczym dla człowieka, że ten jest w grupie ryzyka i powinien uważać. Z tego co mi wiadomo to jednak samo łysienie nie powoduje chorób serca, to po prostu znak umożliwiający lepsze poznanie ciała + wdrożenie działań zapobiegawczych. Czy rzeczywiście tak jest?

I teraz
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nigdy nie byłem przesadnie urodziwy, ale też nie miałem z tego powodu kompleksów. Daleko mi było do podążania za trendami i przejmowania się opinią innych - oczywiście nie oznacza to, że o siebie nie dbałem, bo kompletnie nie o to mi chodzi. Zakładałem jednak, że są ważniejsze rzeczy w życiu niż martwienie się tym, na co wpływ i tak ma się ograniczony. Choć mam wiele niedoskonałości, które ignorowałem, jedna przelała czarę goryczy i kompletnie mnie zmieniła - #lysienie. W sumie to nawet nie w nim rzecz, bo uważam, że to naturalna sprawa w życiu mężczyzny na pewnym etapie życia, ale problemem jest mój wiek. Mam nieco ponad 20 lat i bliżej mi do 18, niż 30.

To, że mam zakola to nawet nie jest jakiś duży problem (nie są na szczęście na pół głowy), zresztą grzywka trochę to maskuje. Problemem jest to, że w stopniu znaczącym łysieję na czubku głowy i mam "gniazdo", którego się wstydzę. Co więcej tempo wydaje się być naprawdę szybkie. Mój ojciec odkąd pamiętam był łysy, więc wiedziałem, że i sam raczej podzielę kiedyś ten los, ale nie spodziewałem się, że już teraz i tak nagle. Sytuacja wydaje mi się na tyle dziwna, że podejrzewam nawet jakieś problemy zdrowotne, choć czuję się dobrze. Z drugiej strony na etapie chodzenia do szkół z racji dystansu przez kilka lat spałem po 5-5,5h, dzieciństwo miałem dosyć stresujące, a dzisiaj prowadzę intensywne zawodowo życie - podejrzewam, że te rzeczy, zwłaszcza pierwsze dwie, mogły spowodować ogromne spustoszenie w młodym organizmie. Z posiłkami też sytuacja nie wygląda kolorowo. Jestem szczupły i staram się jeść zdrowo, ale te posiłki są często rzadkie i nieregularne (do zaspokojenia głodu wystarcza, ale w ogólnym rozrachunku czuję, że mogę mieć sporo braków).

No i teraz szukam rozwiązania. Właściwie to szkoda, że dopiero teraz, bo już z rok temu/półtora zauważyłem, że coś nie tak, ale myślałem sobie "no trudno, do trzydziestki dociągnę tak, potem zapuszczę brodę, zgolę się na łyso i po problemie". No nie, biorąc pod uwagę jak szybko to postępuje, to może z rok/półtora mogę mieć normalne, a potem próby maskowania będą wyglądały komicznie (zresztą już teraz wietrzny dzień, albo założenie kaptura są problematyczne). Rozwiązania, które ja
Pullo: Rozumiem, że problem włosów w tym momencie to dla ciebie K2 ale:
- przeszczep, który ma sens to koszt ok.40k lepiej zainwestuj to w siebie;
- wysportowany, zadbany, dobrze ubrany i pewny siebie łysy koleś i tak będzie miał powodzenie u kobiet - nic się nie bój,
- nie daj się złapać w pułapkę XXI wieku gdzie każdy musi super wyglądać, mieć bujną fryzurę i być kalką - bądź sobą! Nie daj sobie wmówić, że bez czupryny świat się zawali (chociaż rozumiem, że w tym momencie może to dla ciebie być abstrakcją - ale zaufaj anonimowemu!);
- o placek na brodzie się nie bój i nie leć od razu w teorie - przyjdzie czas że ubytek zniknie - miałem tak samo;
- zadbaj o dobre odżywianie, wypoczywaj, dużo ćwicz, kup trochę nowych ciuchów, porządny zapach - zbudujesz tym pewność siebie a przez ćwiczenia jeszcze
  • Odpowiedz
Rok temu zacząłem brać Fina. Po trzech miesiącach przesiadłem się na dutasteryd bo bałem się że nie da wystarczających efektów. Oba leki działają. Nie słuchaj głupot inceli czy innych przegrywow. Bierz Fina albo duta. Mam prawie 19 lat i zero ubokow.
  • Odpowiedz
Witam, Mam 21lvl. Około 3 lata temu pojawiły mi się zakola (o wiele większe z lewej strony, z prawej natomiast albo w ogóle lub delikatnie). Od 2 lata stoją w miejscu. Czy takie jednostronne łysienie to androgenówka czy raczej coś innego?
#lysienie #lysienieandrogenowe
Cześć Mirki. Gdy miałem 17 lvl NAGLE z northwood 0, stworzyły się zakola northwood 2 (w przeciągu ok. 3 miesięcy), obecnie mam lvl 20 i zakola się w ogóle nie powiększyły. Czy możliwe, że jest to tzw. mature hairline i nie będą się pogłębiać te zakola, skoro od 3 lat stoją w miejscu? Ojciec łysy od ok. 28 lvl, tak samo dziadek od strony ojca. Dziadek od strony matki lvl 75 praktycznie
@benny13: nie da się do końca przewidzieć tempa łysienia, mówią o tym lekarze

Inaczej - jeśli np. zaczynasz łysieć mając 20 lat i przez kolejne 20 tracisz włosy w podobny sposób - to jest prawdopodobne, że tak to będzie wyglądać

Natomiast jeśli łysienie nagle się "odpaliło", potem przystopowało - to nie oznacza, że tak zostanie. Nie chcę straszyć, ale jeśli np. chciałbyś robić przeszczep bez finasterydu licząc na to, że
  • Odpowiedz
@Disscord93: nie z moim kształtem głowy. Już wolę być #!$%@? i nosić te systemy, nie ma nawet 0,01 szans że jebnę się na łyso. Gdybym miał do tego inny leb to spoko.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Zdjęcie posta z grupy Włosing, gdzie #rozowepaski doradzają sobie w kwestiach związanych z włosami. Może przyda się jakiemuś mirkowi, który dopiero zaczyna łysieć/u którego pojawiają się pierwsze zakola i chciałby zatrzymać/odwrócić ten proces.

#wlosy #wlosomaniaczka #uroda #lysienie #lysienieandrogenowe #zakola

nie wiem, który link jest dobry ( ͡° ͜
@Helle: Bez sterydów tego nie zatrzymasz, Kropka. Fajnie, że coś robi z samymi włosami, ale problem łysienia to problem ze skórą i cebulkami, a dokładniej pochodną teścia : wysokim DHT ( zwykle ). Bez zwalczenia przyczyny to jest leczenie objawowe i jakoś nie wróżę sukcesu w dłuższej perspektywie.
  • Odpowiedz