Wpis z mikrobloga

#lunch71

Bez Lukru (ul. Igielna 14).

W tygodni, od 12:00 do wyczerpania zapasów, w cenie 32zł mają w ofercie dwudaniowy lunch. Na zdjęciu krem z cukinii i klopsiki jaglane w pomidorowym sosie z ciecierzycą.

Zupa dobra, jak na mój gust malo pikantna, ale to tylko mój gust. Klopsiki fenomenalne, po raz kolejny przekonuję się, że jak już jeść coś wegańskiego to w lokalu specjalizującym się w daniach wegańskich, a takim właśnie lokalem jest Bez Lukru.

Bar ten od rana oferuje śniadania, po 12 startują lunche, a przez cały czas oferują dania z karty, kawę, czy też desery. Byłem po godzinie 12 i ruch był dość spory, około połowy stolików zajęta, ale nieprzyjemnego wrażenia gwaru, czy też tłumu, nie było. Po salach krąży co jakiś czas sympatyczny właściciel (chyba właściciel), sprawiając ze atmosfera w tym miejscu jest całkiem miła.

Jedna rzecz, która do mojego gustu nie przypadła, to ichniejsze burgery. Jednak, jak dla mięsożercy, sa one trochę za suche i bez wyrazu. W moim odczuciu, lepiej skupić się tam na klasycznych wegańskich pozycjach - te wychodzą im naprawdę ciekawie.

BTW, jeśli jesteście dyslektykami, jak ja, to ich adres www może Was zdziwić:


O co chodzi z tymi wpisami? Pracuję w centrum #wroclaw i często zastanawiam się, gdzie iść na #jedzenie71 w ramach lunchu. Wiele miejsc odleciało z cenami, jednocześnie sporo fajnych lokali pozostaje mało znanymi.
Jako, że nie znalazłem zbyt wielu sensownych zestawień rekomendacji, będę sam opisywać miejsca, które wydadzą mi się ciekawe. Planuję wrzucać tutaj coś co tydzień.
Jeśli znasz jakiś lokal, który nadawałby się na tę listę, daj mi znać tutaj lub w prywatnej wiadomości, ale nie jestem zainteresowany żadną formą współpracy w zamian za promowanie lokalu.
gbyrka - #lunch71

Bez Lukru (ul. Igielna 14).

W tygodni, od 12:00 do wyczerpania za...

źródło: bezlukru

Pobierz
  • 7