Źródło: businessinsider.com.pl
Rys. Widget

Zakaz noszenia ozdób, okularów w jaskrawych oprawkach, ekstrawaganckich fryzur i mocnego makijażu, widocznych tatuaży i piercingu. To nie regulamin konserwatywnej szkoły, tylko przepisy projektowane dla leśników.

Regulamin przygotowany dla zatrudnionych w Lasach Państwowych został opublikowany w social mediach, m.in. na facebookowym profilu Monitor Leśny oraz profilu Nasze Lasy na Twitterze. Z tego drugiego wpisu można się także dowiedzieć, że leśnicy dostali modlitewniki.
Galeria-Widgeta - Źródło: businessinsider.com.pl
Rys. Widget

Zakaz noszenia ozdób, o...

źródło: lesniczy-rysownik-rysunek-satyryczny-plakacista-grafik-rysunki-satyryczne-uslugi-graficzne-karykaturzysta-karykaturki-tarnow-wykonam-zlecenie-karykatury-gafik-ilustrator-tarnowski-satyra

Pobierz
Przestaję segregować śmieci.

Mirki, od lat segreguję śmieci. Mieszkam w domu jednorodzinnym i widzę, że sąsiedzi zawsze mieli problemy z segregacją, a i, o zgrozo, zdarzało się, że palili nimi w piecu, czego zupełnie nie pochwalam. Ale od dziś przestaję segregować. Zapytacie czemu? A no dlatego, bo właśnie otrzymałem mandat 500 zł. Wkurzyłem się, bo zawsze segregowałem odpady sumiennie i zwracałem na to uwagę całej mojej rodzinie. Tymczasem dziś dostałem mandat od
wyrzuć do lasu i od razu darcie #!$%@? w języku muchomorków..


@let_it_be: no i bardzo dobrze, dlaczego ktoś ma po tobie śmieci zbierać i spalać. Masz piec to sam spal a nie innym roboty robisz

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
jak przeczytałem wpis @XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD , odnośnie dlaczego ludzie dokarmiają gołębie, przypomniała mi się pewna inba na gminnej grupce facebookowej
Mój ojciec pracował w Lasach Państwowych, ale typowo biurowo, pod opieką nadleśnictwa było setki hektarów lasów i kiedyś matka musiała przez tydzień gotować bigos, oto dlaczego:
Ogólnie, zarządzanie lasami to nie tylko wycinka ale bardzo dużo tematów pobocznych typu sprzątanie, utrzymanie dróg, infrastruktury, nasadzenia, zwierzyna itd
Pewnego razu, w lesie niedaleko ogródków działkowych, ktoś postawił paręnaście budek ala budy dla psa, ale mniejsze. Oczywiście nielegalnie, bez konsultacji, po prostu w lesie.
Jako zarządca - Lasy Państwowe, usunęły instalację na swój koszt, wywożąc to gdzieś na składowisko.
I zaczęła się impreza- nagle na fb pojawiły się oburzone Panie z tych działek, że ktoś rozwalił ich domki dla dzikich kotów, a te koty takie biedne nie mają gdzie