@Vadzior: miałem dostęp do starej masarni gdzie można było upiec w całości w tradycyjnej wędzarni. Piekliśmy co mieliśmy od znajomego myśliwego, próbowałem bobra, dzika i jakieś inne dziczyzny. Szczerze to nie pamiętam czy było to jakieś super chyba nic nie zrobiło jakiegoś dużego wrażenia. Najbardziej jednak lubiliśmy młode prosiaki bo bardzo delikatne, bez tłustego, z aromatem bukowego drewna, najlepsza była chrupiąca skórka. Czasem też robiliśmy całe udo wieprzowe pieczone. Niestety obecnie
dzisiaj ser po ślunsku - a tak poważnie to wstydziłbym sie wrzucić coś takiego do neta, bo kanapka ewidentnie spalona, jeszcze shadowbany lecą za konstruktywną krytykę, no bo jak to wielki pan kuchmistrz 10 przepisów na krzyż może robić coś niedobrego, lubiałem go nawet na początku a wyszła typowa januszerka, nie tędy droga panie Kwasior
#kuchniakwasiora
MajsterZeStoczni - dzisiaj ser po ślunsku - a tak poważnie to wstydziłbym sie wrzucić...

źródło: comment_1625992043BfYaiSAbjj78A4MdZShyid.jpg

Pobierz
Większość nowych przepisów kwasiora to robienie na jedno kopyto, doprawienie czegoś 4 opakowaniami zmory, bądź innej przyprawy jego autorstwa, a następnie pieczenie, lub gotowanie w słojach 3 razy, o tych przepisach na jajecznice(XD) to nie ma co wspominać. Zabrzmie jak dziad ale kiedyś to było kwi, były ciekawe przepisy ale teraz to wszystko jednym #!$%@? robione, i jeszcze ten panslawizm kipiący z filmów przyprawia mnie o taką żenade XD
#kuchniakwasiora