Tak sobie siedzę o 2:30 przed laptopem bez skarpetek i chęci do dalszego życia oraz wiary w to, że ją odnajdę, aż tu nagle na youtube #kuchniakwasiora i mizeria z kiszonych ogórków. Kurła, kilka ogorków, jedna cebula, śmietana, majonez, koperek... niby nic takiego, ale ta radość tworzenia, ta pasja, ta chęć życia, ten Kwasior to normalnie, aż chce się żyć, dzięki Kwasior. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kwasior gotuje zupe czosnkową, na początku podał liste składników, w połowie się zczaił że zapomniał o grzankach i cyk spod lady wyciąga zadowolony że znalazł ( ͡° ͜ʖ ͡°) dubla robić? po co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)- nieznośna lekkość bytu