Siema, pierwszy raz zacząłem robić ostry sos (wg Kwasiora) dzień przed wpisem kolegi @szymko1995 który zapodał kilka tipów. Nie wyparzyłem słoika (wcześniej tylko umyłem gorącą wodą) i nie zalewałem wrzątkiem tylko zwykłą wodą. Papryczki pod zalewą leżały ponad tydzień, po otwarciu było słychać gazowanie, woda jest lekko pomarańczowa i nieco mętna a na spodzie między pieprzem są takie drobinki białe - czy to pleśń czy osad z czosnku? Zalewa oraz odszypułkowane papryczki
grzegoor - Siema, pierwszy raz zacząłem robić ostry sos (wg Kwasiora) dzień przed wpi...

źródło: comment_EB8NeypkGUeoSIm6IC7dYZpwNoPLTo7d.jpg

Pobierz
@grzegoor raczej ok Zalewa po kiszeniu ma być mętna, a na papryczkach biały nalot (bakterie). Spróbuj zalewę, czy jest lekko kwaśna.

Ogólnie powinno pachnieć zepsutą papryką, taki prawie smrodek, ale bardzo przyjemny.
Pewnie już widzieliście przepis kwasiora na sos z kiszonych papryczek:
https://www.youtube.com/watch?v=c4tZE7MdQI0

Jakiś czas temu wypróbowałem na 0,5kg habanero (słabsze już mnie nie pieką).
Aktualnie robię drugi raz i szczerze polecam. Sos ma wyjątkowy smak, mimo, że robiłem podstawową wersję. Wyszedł mi dość rzadki (redukcja trwała bardzo długo i odpuściłem), ale za to pali mocno i nie jest nijaki.

Nie będę się rozpisywał nad procesem produkcji, jedynie pozwolę sobie dać kilka wskazówek.

-
@borntobewild: jasne. Bajecznie prosty. Ja robię ze spirytusem 50/50. Tak więc 250ml spirytu, w zależności od tego jak bardzo ostre masz papryczki, albo jak bardzo ostre smaki lubisz - przekrój wzdłuż 1 lub 2 papryczki bez pestek, wrzuć do flaszki, dodaj 3-4 łyżki miodu i dopełnij wodą przegotowaną lub mineralką.
edit: odstaw na 2-3 tygodnie w ciemne miejsce, co jakiś czas wstrząsaj flaszką.