Zrobiłem dobry użytek ze świątecznego wolnego czasu. Skończyłem "Pieśń Lodu i Ognia" na "Tańcu ze smokami. Cz. II" oraz przeczytałem najnowszego Krajewskiego: "W otchłani mroku". Książka ma ciekawy i wciągający klimat, jednak mniej w niej akcji w porównaniu z poprzednimi przygodami Popielskiego. O Mocku nie wspominając...

#ksiazki #got #piesnloduiognia #krajewski
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dziadekmietek: Dzieje się zdecydowanie mniej i akcja toczy się dość spokojnie. Aż tu nagle George dojebe czymś takim, że nie będziesz mógł spać :-) Czytaj, bo w kwietniu rusza kolejny sezon serialu i będziesz musiał trochę pospoilerować znajomym :D
  • Odpowiedz