Wczoraj skuty na maxa zamowilem jakies rollsy kebabowe w #kebabking. W #!$%@? dlugo na nie czekalem i okazalo sie, ze są z gotowanym kalafiorem i marchewką....
Hej Mirki, dawno dawno temu w czasach przed coroną w kebabkingach na stoliku stała taka solniczka z czerwoną przyprawamą. Była lekko ostra i lekko słodka, posypywałem tym kebsa co kilka gryzów i było pycha . Wie ktoś może co to było, a najlepiej gdzie to kupić?
@PanBulibu: "talerz kebab big' xDDDD mordo 40 złotych wyrzuciłeś, mogłeś oddać potrzebującym. Albo na wagę daj i reklamacje rób bo tam na bank nie ma nawet 200 gramów
Ktoś wie ile kcal może mieć fitness kebab z #kebabking z sosem mieszanym? Tam jest 150g mięsa(podobno z kurczaka), surówka z kapusty, pomidora, ogórka i sos łagodny taki jakby rozwodniony, pita pelnoziarnista #kebab #kiciochpyta #jedzzwykopem #jedzenie
@Kwiatsloneczny: @Stan_Dembinsky: Jesteście głupsi od niemowlęcia jeża jeśli komuś z was przyszło do głowy że na kacu będzie chciało mi się ruszyć dupę po kebsa. Trzeba mieć intelekt biedronki żeby nie wpaść na to że to ma być kebs z dostawą. #!$%@? z kim ja tu siedzę. I zamknijcie już te swoje prachate przegrywowskie pyski.
Kebab King, Aleje Jerozolimskie Warszawa.... Jak to zwykle z #kebabking w dostawie, dziś dowiedzieliśmy się w pracy że surówki robią w kilku wariantach i dają losowo, jednym takie warzywa, innym inne. Raz przyprawią, raz nie. Dziś jedno z dwóch zamówień przyjechało otwarte, moja surówka jest wybrakowana, a baklawa kolegi wygląda jakby ktoś ją wodą zalał.
Chcesz się najeść, i nie dać się wydymać w dowozie? Nie zamawiaj z Kebab King.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Dziś jakieś inne sosy dali, połowę tego co normalnie ostatnim razem. Ja już mam dość tego sku***syństwa.
- Kiedyś nie dowieźli zamówienia, 2 dni hajs oddawali z wielkim bólem dupy bez słowa przepraszam. - Dostawca dzwoni że nie ma wydać, fajnie że jak już dojechał, ciekawe skąd drobne wytrzasnę w kilka minut? Ale hrabia 15 minut nie zaczeka aż do sklepu pójdę ( ͡°͜ʖ͡°)
Po raz pierwszy w życiu (jak pamiętam) zamówiłem kebsa i frytki, zamiast wyskoczyć do budki. I niestety, kebs z zamówienia rozczarowuje, przez czas dostawy chleb się zaparzył w folii i stracił chrupkość, o frytkach lepiej nie wspominać, sami impotenci. Nie pomaga nawet, że do 'restauracji' mam max. 7 min piechotą.
1. Zamawiamy 3 zestawy do biura przez internet - wszyscy #glodujo, 2. Potwierdzamy zamówienie telefonicznie, bo potwierdzenie mailem nie przyszło, 3. Dojeżdża kierowca - bierze hajs, idzie. Rozpakowujemy, zamówienie się nie zgadza. Biegnę za gościem, by wrócił i pomógł rozwiązać problem, 5. Pan ma problem zadzwonić do kierownika - telefon na karte, zero na koncie - ##!$%@?, 6. Po telefonie - ma być wymiana, Pan zabiera główne dania, zaś
@therifler: żałosne to jest to ze zamiast isc i zalatwic sprawe,placzesz o tym na mirko. Ktos cie robi w #!$%@? a ty olewasz bo szkoda ci czasu sie przejsc i zalatwic sprawe