Jechałem dzisiaj po południu do domu i nie powiem, mam trochę ciężkawą nogę. Jakiś typ o mało nie wpadł mi pod koła, bo wszedł na jezdnię bez patrzenia. Ma się jednak to opanowanie, bo startowałem za gnoja w amatorskich rajdach, skontrowałem i wyprowadziłem poślizg dodając gazu. Dopiero co podobny debil spowodował wypadek w Krakowie włażąc na drogę jak święta krowa, a tu o mało nie doszło do kolejnej tragedii. Więcej myślenia na
Maciek5000 - Jechałem dzisiaj po południu do domu i nie powiem, mam trochę ciężkawą n...

źródło: IMG_1223

Pobierz
bazując na tym ponizej, jesli jade hulajnoga a jest 50tka, i nie ma drogi dla rowerow to mam #!$%@? chodnikiem? xD

Art. 33a. [Obowiązki kierującego hulajnogą elektryczną]

1.

Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.

2.

Korzystanie z drogi dla pieszych