Zastanawiam się nad całkowitym przejściem z Gmail na ProtonMail. Jednak ten artykuł dał mi sporo do myślenia. Myślicie, że warto zmieniać?

Po tym artykule wnioskuje, że Gmail zapewnia większe bezpieczeństwo (np. przeciw włamom), natomiast Proton zapewne większą prywatność. Szanowane strony o prywatności (jak np. privacyguides) polecają Protona. Co robić i jak żyć?

#prywatnosc #bezpieczenstwo #bezpieczenstwowsieci #informatyka #technologia #wolnosc #komputery #anonimowosc #inwigilacja #mail #email #google #gmail #protonmail #proton #oprogramowanie #software #niebezpiecznik
aaa i takim małym plusem było to że z googla korzystają między innymi: sekurak, zaufanatrzeciastrona czy wspomniany niebezpiecznik


to (+ cała powyższa wiadomość) na chwilę obecną przekonuje mnie, aby jednak pozostać przy Gmailu
A propos inwigilacji we Francji, wczoraj znajomy z pracy dostał list z informacją o umorzeniu śledztwa z powodu niewykrycia sprawcy. Drobna sprawa, kolo oszukał go na 250 zł na BLIKa (kod za niby wysyłkę). Znajomy poszedł wczoraj pogadać ze znajomym policjantem, który powiedział mu, że ten oszust przekręcił tak kilkadziesiąt osób. Kupił osobiście zarejestrowaną na firmę kartę SIM na jednym z warszawskim bazarów (sprawdzili), gdzie są całkiem legalnie sprzedawane. Później kupił w
@qwe_: Nie wiedzieli. Ale kolo, który handluje (w imieniu firmy) tym na bazarze powiedział, że klienci przychodzą wyłącznie osobiście, bo po prostu nie robią sprzedaży wysyłkowej - wszystko jest stacjonarnie, więc wywnioskowali.