Ogłaszam konkurs na najbardziej żenujące wiadomości od rekruterów.
1. Użycie "Witam" na początku
2. Tylko po to by w pierwszym zdaniu zwrócić się do mnie per "Ty"
3. I na końcu przejść do formy per "Pan"
4. Nie wspominając o dramatycznym formatowaniu
5. I proponowaniu oferty przez zaproszenie do znajomych
6. Stanowisko: Hr Director :/
#rekrutacja #hr #programowanie
Rozbrykany_Kucyk - Ogłaszam konkurs na najbardziej żenujące wiadomości od rekruterów....

źródło: comment_HBDvbonCDNsjCg5qID7P1yy0Ckot0M6H.jpg

Pobierz
@Yahoo_: No ja przepraszam, ale jakbym wysyłał masówkę to tym bardziej przyłożyłbym się do zredagowania wiadomości. Taki gniot, gdzie raz jestem "Panem", a raz kolegą jest niedopuszczalny w profesjonalnych relacjach. Szanujmy się.
  • Odpowiedz
Murki. Gdyby ktoś zastanawiał się kiedyś, czy warto korzystać z usług naszych PUPów, to niech wie, że naprawdę... nie warto. Byłem zarejestrowany przez jakieś 10 dni i nie dało się załatwić ani dowiedzieć niczego, co pomogłoby w rozwoju czy znalezieniu pracy. Czułem się jak podludź dzwoniąc do pani Halinki w przerwie między jedną kawą a drugą. Kursy? Szkolenia? "Nie mamy druków żeby pisać wnioski!" Dofinansowanie? "Przecież jest początek roku, nie ma piniyndzy!".
@gentelman: ja na olx szukam i tam połowa to jakieś wały, jedna osoba wrzuca 10 tych samych ogłoszeń pod różnymi imieniami albo kierowca zarobki 10 tysiecy XD
masz jakies stronki dobre oprocz olx? bo na pracuj.pl to nic prawie nie ma
  • Odpowiedz
Cześć!
Mam niedługo testy analityczne i logicznego myślenia w ramach rekrutacji na staż. Oczywiście chcę się dobrze przygotować, trochę poszukałem i znalazłem taką stronkę. Jest tam do kupienia dość sporo próbnych testów, za 60zł wszystkie. Jestem nawet w stanie zainwestować te parędziesiąt cebulionów, ale chciałbym się zapytać czy ktoś kiedyś miał z nimi styczność i czy w ogóle warto? Znalazłem też sporo materiałów po angielsku, ale są o wiele droższe no
Szanowni,

Już dawno zauważyłem pewną dziwną i niepokojącą nieprawidłość u niektórych osób szukających pracy. Chodzi o język w jakim podkreślam NIEKTÓRE osoby zwracają sie do potencjalnych pracodawców.

Pod niejednym ogłoszeniem widziałem zapytanie, a własciwie niechlujnie rzucone słowa do rekrutera typu: "Stawka dokładne miejsce dokładne obowiązki?" "Za ile?".


Szanowni poszukujący pracy pamietajcie, że za umieszczanie ogłoszeń tu w grupie odpowiedzialni są prawdziwi rekruterzy, osoby które prawdopodobnie będą miały bezpośredni kontakt z Waszym CV,
mireczki z #korposwiat pracujące w #hr - czy w związku z nadchodzącym rozliczeniem roku trzeba zatrudnić x osób w Waszym korpo, żeby wyrobić target? od piątku dobijają się do mnie rekruterzy na portalach typu linkedin, wyczuwam coś grubszego
#goodguyrecruiter krótko o tym jak NIE pisać listów motywacyjnych (autentyk sprzed paru dni, nie zmieniłem ani litery):

Dear Prospective Employer,
As you will see on the following resume, I have the educational background, professional
Experience and track record for which you are searching. In addition, I am motivated and
Enthusiastic, and would appreciate the opportunity to contribute to your team success.
I have worked in the instrumentation and distributed control system fields
Ludzie od #hr #pracbaza #studbaza
Czy duże korpo magazynują sobie CV? Wiele z nich organizuje wszelkiego typu program staży/praktyk wakacyjnych. Czy jeśli raz wyślę im lipne (wg nich) CV to będę skreślony przy próbie normalnej rekrutacji w przyszłości? Ogólnie dział HR to coś czego się boję.