Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny magazynu “Liberté”, opowiada nam o tym, jak technologia, a zwłaszcza internet, zmienia reguły demokratycznej gry.

Głośna sprawa popularnego trolla sprawiła, że odżyły spory o granice wolności słowa w social media.

Dwa miesiące temu LinkedIn stracił 10 mld dolarów w jeden dzień. Użytkowników nadal mu jednak przybywa. Przyglądamy się fenomenowi największej platformy społecznościowej dla profesjonalistów.

Duży zmiany na rynku pracy, zwłaszcza w obszarze IT. Najważniejszym sposobem pozyskiwania pracowników będą systemy poleceń rekrutacyjnych.

Jako fani oddajemy hołd nie tylko muzycznej twórczości Davida Bowiego, ale również jego nowatorskim pomysłom wykorzystania Web 2.0, w tym crowdsourcingu.

Ogłoszenia o pracę - nudne, przewidywalnie, schematyczne, rozmijające się z oczekiwaniami kandydatów. Wszyscy na nie narzekali, niewielu miało pomysł, jak to zmienić. Przynajmniej do tej pory.

Na plaformie ShareHire ludzie zarabiają polecając do pracy znajomych. Wśród jej klientów są już m.in. mBank i Top Secret

Kilkunastu nastolatków z całego świata doprowadzonych do samobójstwa przez internetowych trolli.

W jaki sposób przeciętny internauta może współtworzyć ofertę ubezpieczyciela? Odpowiedzią na to pytanie ma być platforma Forum Idei.

Świat biznesu stopniowo zaczyna rozumieć pojęcie crowdsourcingu. Ale wciąż daleka droga do wyzwolenia prawdziwego potencjału Tłumu.

Model Pay What You Want zakłada, że opłaca się w ogóle nie ustalać ceny produktu czy usługi, a to ile jest wart, pozostawić w gestii samego nabywcy.

Po pięciu częściach, z których każda dotyczyła w jakimś stopniu Planowania, zapewne wyczekujesz niecierpliwie komendy “start!”. Musimy Cię rozczarować.

Zamiast wstawiać zdjęcia dziur w drogach na Facebooka i oddawać się jałowym narzekaniom, można przesłać je komuś, kto naprawdę coś z tym zrobi. Nareszcie.