Wysyłać dziecko do publicznej podstawówki czy prywatnej? (Jeszcze nie w tym roku ale już myślę). Prywatna wiem że jest dobra, ale koszt 700 zł miesięcznie :/ Osobiście mam złe zdanie o polskim szkolnictwie (jak i o wszystkich instytucjach państwowych) więc trochę boję się wysyłać do publicznej. Może są tu osoby, które niedawno chodziły do podstawówki i mogłyby doradzić? Lub nauczyciele, rodzice dzieci. Bo ja chodziłem 20+ lat temu i od tamtej pory
@niech_ktos:
Zależy, jaka szkoła publiczna, i jaka prywatna. O ile przeciętna szkoła prywatna będzie lepsza od przeciętnej publicznej, to bywają naprawdę niezłe szkoły publiczne, i słabiutkie szkoły prywatne.

Prywatna szkoła wcale nie oznacza gwarancji jakości.

Zwłaszcza, jeżeli te 700zł czesnego to dla ciebie naprawdę dużo - to może się okazać zły pomysł, bo to często jest dopiero początek opłat. Dodaj do tego obiady (praktycznie zawsze płatne oddzielnie), czasami płatną świetlicę, czasami płatne zajęcia dodatkowe, wycieczki (które wcale nie będą organizowane jakoś "po kosztach", tylko raczej z
  • Odpowiedz
@niech_ktos: Ja też uważam, że ED jest b. dobrą opcją, zwłaszcza na etapie liceum - patrząc głównie na naukę, bo nie marnujesz czasu na naukę rzeczy potrzebnych tylko do skończenia liceum.
Ale co do samej Szkoły w chmurze mam bardzo mieszane uczucia. Mam wrażenie, że jest wokół placówki robi się niepotrzebnie niemal "sekciarska" otoczka. Mnie to osobiście bardzo odrzuca...
Chętnie bym poznał zdanie innych osób na ten temat :)
  • Odpowiedz
Jest ktoś z Was związany z tematem edukacji domowej?
Sam jest/był w niej lub kształci w ten sposób swoje dzieci? Albo takoweż uczy prywatnie?

Pytam wszystkich, ale jak ktoś taki w okolicach #rzeszow, to niech też da znać.

#edukacjadomowa
  • Odpowiedz
@szachinista: od tamtej pory trochę się interesowałem i jestem jak najbardziej za edukacją domową. Słusznie piszesz, że trzeba policzyć koszty. Jeśli oboje pracują od rana do wieczora to i nie ma kto pomagać dziecku to taka edukacja nie jest dobrym pomysłem. Dlatego ja myślę raczej, że dam wybór dziecku jak już będzie na tyle ogarnięte, że będzie w stanie uczyć się samo, czyli pewnie coś w okolicach liceum.

Dobrze, że
  • Odpowiedz
@Gaku745:

wykwalifikowany nauczyciel


stary mówimy tu o grażynach za głupich by znaleźc produktywną robotę w sektorze prywatnym, które dobrowolnie robią za grosze w #!$%@? pracy którą jedyną "zaletą" jest możliwość realizacji swoich kompleksów przez wyżywanie się an niewinnych dzieciach które mają wywalone w głupoty które te grazyny próbują im wciskać ze swiętym przekonaniem, iż robią coś dobrego/pożytecznego XDDD to po
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
No witam. Idę do 2 klasy liceum we wrześniu (jestem już pełnoletni), chcę od nowego roku uczyć się w domu (homeschooling, edukacja domowa - jak zwał tak zwał). Doczytałem już, że nie ma żadnych przeciwwskazań, aby włączyć tego typu sposób nauczania w trakcie trwania danego cyklu nauki i każda szkoła ma obowiązek zapewnić uczniowi warunki ku temu. Pytanie jak to wygląda od strony prawnej, jakie są procedury i czy