#narkotykizawszespoko #halucynacje #grypa

Mam gorączke od grypy... i miałem dzisiaj haluny xD Wydawało mi się, że moje łóżko to #!$%@? fort. Normalnie wydawało mi się, że jest mur dookoła i za każdym razem jak kaszlnąłem, albo kichnąłem to budowała się jakaś baszta, albo spichlerz jak w Stronghold xD Wróciłem właśnie z nocnej opieki zdrowotnej. L4 do końca tygodnia. Troche #!$%@?, bo wolałbym iść do roboty, bo to mój dopiero drugi miesiąc.
No to sobie załatwiłem zaburzenia snu.

Zachorowałem 3 dni temu na jakąś infekcję. Każdy wie jak zajebiście się sypia z gorączką 39 stopni. Tylko gotowanie Fervexów, zmienianie przepoconych ciuchów i pościeli. Faktycznie udawało mi się spać 5-7 rano.

Teraz wygląda na to że udaje mi się sypiać tylko między tymi godzinami. Próbowałem dzisiaj zasnąć kilkakrotnie od 22:00. Raz zamiast snu zaliczyłem jakiś dziwny atak. Obudziłem się zlany potem. Kolejne dwa razy skończyły
via Android
  • 0
@juzniepije: Prawdopodobnie infekcja i nieprzespane noce zasiliły tylko i tak spore pokłady stresu u mnie, co wywołało te wszystkie jazdy. Stąd psychiatra - żeby spróbować ogarnąć przyczynę i pomóc sobie na przyszłość.
Leżę sobie w wyrku rozłożony na łopatki gorączką. Próbuję nauczyć się czegokolwiek na jutrzejszy egzamin.
Cudowna pora na przeziębienie. Aby mózgu nie przegrzać robię przerwy i rozmyślam, przywołuję sceny z życia, tworzę ich alternatywne wersje, snuję niedorzeczne plany zemsty. Mam tak często. Za każdym razem jest mi głupio.
Ocieram pot z czoła.
Wspominam okres sprzed paru lat, kiedy to również było nieciekawie ze zdrowiem. Miałem dość silny katar, który to zatkał trąbkę