Dzisiejszy odcinek w mojej opinii pokazał twórcom nowej trylogii jak bardzo schrzanili sprawę i jak robić filmy i seriale osadzone w tym uniwersum dobrze. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie zarówno fani oryginalnej trylogii, fani Rebeliantów oraz Wojen Klonów. Ten odcinek między wierszami wyjaśnił też dlaczego do tej pory Ahsoka była tak irytująca, tak mało przypominała dawną siebie i dlaczego inaczej walczyła. Potęga Anakina również zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Wprost nie
@Olo92 moim zdaniem nawet sam Hayden w roli Anakina wypadł lepiej niż kiedykolwiek w prequelach. I teraz zastanawiam się, jak Anakin byłby przedstawiony, gdyby prequele robił ktoś pokroju Filoniego a nie Lucas osobiście. W tym odcinku Hayden potrafił wczuć się w vibe postaci według wizji z animowanych wojen klonów. Tutaj było czuć postać , którą
A od początku powinna być aż od czasów przedstawienia jej w prequelach.
Szczerze to nie tego się spodziewałem w tym odcinku. Końcówka poprzedniego zrobiła na mnie wielkie wrażenie, Ahsoka zobaczyła Anakina, woooow.

Może jestem jakiś głupi, ale nie rozumiem do końca czego miała się nauczyć. Po prostu sobie powalczyli w wojnie klonów, potem ze sobą no i to tyle. Ona walczy całe życie. W momencie zakończenia wszystkich scen z Anakinem byłem mocno rozczarowany. Nawet w żaden sposób się nie ustosunkował do słów głównej bohaterki
A.....n - Szczerze to nie tego się spodziewałem w tym odcinku. Końcówka poprzedniego ...

źródło: Ahsoka-Episode-5-Review-Ahsoka-vs-Anakin

Pobierz
@Aluminium_Glin @haabero tam wcale nie chodziło o naukę. Ona miała przypomnieć sobie kim jest i dokonać wyboru - czy chce żyć czy umrzeć. W pewnym momencie ich finałowej lekcji czyli pojedynku uświadomiła sobie, że wybiera życie. Jej przemiana została pokazana wprost (motyw z ubraniem) i między wierszami „idź zobaczyć statek”, „wiem jak wyglada statek”, „a statek Jedi?”
@Pituch: Aż się nie mogę doczekać tego odcinka. Tak go hype'ują, że nawet w wybranych kinach będą go puszczać w stanach xD