Problem polega na tym, że w tym parkingu nikt nie mógł dodzwonić się na 112 z powodu braku sygnału sieci komórkowej, a więc obecne osoby postronne musiały wybiec poza obiekt, by móc w stanie dokonać połączenia, w rezultacie karetka nie została wezwana w sposób szybki.
Lecz to nie wszystko.
Pojazd pogotowia ratunkowego ostatecznie nie przyjechał, za to po jakimś czasie przybiegli medycy niosąc ze sobą cały sprzęt. Jeszcze mój kumpel pomagał im nieść jakiegoś tableta.
Dlaczego tak? A no bo dlatego, iż sufit parkingu podziemnego jest za nisko usytuowany by umożliwić wjazd wysokim pojazdom, między innymi służbom ratunkowym.
Oburzony zaistniałą sytuacją wystosowałem zapytanie o kwestie zasięgu i sufitu do CH i otrzymałem odpowiedź widniejącą na screenie.
#katowice #galeria #muzyka
Ciesz się, że ukraińskiego hip hopu nie puszczają.