**Dlaczego „Jeanne Dielman. Bulwar Handlowy, 1080 Bruksela” został okrzyknięty najlepszym filmem wszech czasów?**

Chwilę temu internet zapłonął na ten temat. No, dobra, ten filmowy internet w największej mierze. Pierwsza i najbardziej i słuszna reakcja czytając taki nagłówek lub jemu podobne powinna brzmieć: co? (z prawdopodobnie dodanym jakimś przekleństwem dla wzmocnienia). Moja reakcja to: dlaczego? Spróbuję na to pytanie odpowiedzieć.

Co dziesięć lat, począwszy od roku 1952, magazyn Sight & Sound organizuje plebiscyt, którego celem jest wyłonienie 100 najlepszych filmów w historii. Tego typu zestawienie może opublikować byle blog zajmujący się filmem, czy strona podatna na masowe manipulowanie głosami, jasne. Ale tak się akurat złożyło, że akurat ten ranking jest jedynym branym jakkolwiek na poważnie przez szerokopojętą branżę.

Do
Joz - **Dlaczego „Jeanne Dielman. Bulwar Handlowy, 1080 Bruksela” został okrzyknięty ...

źródło: comment_1670404446itXVkhoHWFYkG62SVg41Q3.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A, byłbym zapomniał. Wspominałem że filmowcy mają osobne zestawienie, które w minimalnym stopniu różni się od tego głównego. Na pierwszym miejscu jest „2001: Odyseja kosmiczna”, a „Jeanne Dielman” jest także wysoko, bo na czwartym. Nie znaczy to, że któraś z tych grup ma bardziej rację, tylko prawdopodobnie skupiają się na innych rzeczach. Ktoś, kto w jakimkolwiek wymiarze pracował przy filmie wie, że jego ukończenie to katorga, a zrobienie dobrego filmu to niejednokrotnie
Joz - A, byłbym zapomniał. Wspominałem że filmowcy mają osobne zestawienie, które w m...

źródło: comment_1670404609jJETJNjjEnMuvPJgy48wbZ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Joz: Ten film to techniczna bieda i apogeum nudy. Lubię slow cinema ale to były naprawdę flaki z olejem. Wszystko można tak przeintelektualizować. Chitylova, von Trotta, Sheptiko a nawet Varda zjadają stylem i realizacją tematu mierne filmy Akerman na śniadanie. Nikogo na świecie już dawno nie obchodzi co myślą żabojady.
  • Odpowiedz
Odeszła absolutna legenda polskiego aktorstwa, jeden z największych, który w swoim pokoleniu śmiało mógł rywalizować z Gajosem i Sewerynem, ale w obliczu historii polskiego teatru można go bez cienia skrępowania wymieniać obok Łomnickiego czy Holoubka. Genialna kariera i całkiem spory sukces na Zachodzie (który przecież jest w Polsce miarą klasy artysty). Wojciech Pszoniak. Gwiazda po prostu.

Początki w Diable Żuławskiego, który wyszedł po latach już zdradzał jego nieskrywany aktorski talent. Szybkie dostrzeżenie przez Wajdę i sukces za sukcesem: Joszua Ha-Nocri w adaptacji Mistrza i Małgorzaty, obłędny Stańczyk w Weselu i wreszcie wybitna Ziemia obiecana.

Spróbuję się chwilę powstrzymać od mojego fanatyzmu na temat geniuszu tego filmu, spójrzmy na aktorstwo. Najwięksi z największych grali w tej łódzkiej epopei Wajdy, najwięksi chcieli też grać, ale się nie zmieścili. Jednak Wajda powierzył rolę Welta właśnie Pszoniakowi. Różnice między Pszoniakiem i Sewerynem a Olbrychskim, w scenach gdy pojawiają się razem są oczywiste i nie wymagają wspomnienia, ale spójrzcie na pozostałe sceny. Pszoniak w każdej chwili gdy wchodzi do pomieszczenia sprawia, że wzrok widza skupia się wyłącznie na nim. Kradnie naszą uwagę i kradnie nasze serca jako przebiegły Żyd radzący sobie w trudnym świecie industrialnej Łodzi. Wszystko w tym filmie jest arcymistrzowskie, ale to chyba obecność Pszoniaka wynosi ten film do grona absolutnych kamieni filmowych polskiego
Joz - Odeszła absolutna legenda polskiego aktorstwa, jeden z największych, który w sw...

źródło: comment_1603095211Kly3KGg75cSHTmvpssqiS0.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Inboxie: Bo jak się maestro narobi cały tydzień to on potrzebuje odpocząć, on chce wystąpić w ładnej sali, gdzie są ładne rekwizyty, ładna scenografia, ładny spektakl i kawałek ładnego koncertu. A czy on gra w teatrze żeby się denerwować? On ma nerwy, on nie był cham. A poza tym nie lubił się gnębić nudnym klikaniem spustu migawki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jakież było moje zdziwienie, gdy wcześniej w tym tygodniu wchodząc na reddita, na głównej stronie o polskim filmie było.

"Okrzyknięty jednym z najlepszych sci-fi, dostępny bezpłatnie w HD - arcydzieło Andrzeja Żuławskiego pt. Na srebrnym globie"

Czy rzeczywiście jest jednym z najlepszych filmów science-fiction w historii? Potężne pytanie, które raczej jednoznacznej odpowiedzi nie znajdzie. Ale w tym samym czasie jest to rzeczywiście jeden z najważniejszych polskich filmów, z którym warto jest być zaznajomionym. Nie tylko z powodów tego co się dzieje
Joz - Jakież było moje zdziwienie, gdy wcześniej w tym tygodniu wchodząc na reddita, ...

źródło: comment_1587296135AfEQnnr6uOhoYGorMUhBOL.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joz: uwaga: oglądałem chyba z 12 lat temu- więc może nie specjalnie pamiętam ale:

Dla mnie ten film to nosi w sobie taki z-----y pierwiastek kina wschodnioeuropejskiego gdzie w filmie mamy jednocześnie szalenie wysoki poziom wysmakowania wizualnego (i to bez żadnego cgi), niesamowitą grę aktorską i to wszystko zostaje następnie zmarnowane przez przeintelektualizowanie całego obrazu, jakieś długachne monologi, rozkmniy filozoficzne i brak ciekawszej akcji. W sumie otrzymujemy może mnie film
  • Odpowiedz
@Joz: ja myślę że to takie trochę pokłosie tego że u nas była cenzura. Skoro nie można wrzucić czegoś wprost bawiono się w różne opcje "nie-wprost" (w czym polskie SF, także literackie wprost się lubowało) co jest fajne ale i niebezpieczne o tyle ze np. można dobrze mrugnąć okiem do widza jak zrobiono to np. w "seksmisji" a można całkowicie popłynąć i puszczać rozwleczone przesłanie inelektualne.
  • Odpowiedz
W LESIE DZIŚ NIE ZAŚNIE NIKT
#film #dziesiatamuza #kino

W horrorach jeśli ludzie się rozdzielają to giną


Wyobraź sobie na chwilę, że jesteś studentem i strasznie zachlałeś pałę. To nie musi być trudne do wyobrażenia, ale za chwilę robią się schody. Wyobraź sobie, że zachlałeś cały semestr i budzisz się na gigantycznym kacu w dzień oddania zaliczenia. Przypominasz sobie, że masz do zrobienia projekt scenariusza, jedyny wymóg to żeby to był horror. Trzeba napisać zalążek fabuły i opisać jakimi środkami wyrazu chcesz podkreślić że to jest horror. Najgorsze, że nawet specjalnie nie oglądasz horrorów — jakieś tam szczątkowe, istotne dla popkultury znasz, ale szczytem ambicji kina, które pochłaniasz to są, nie wiem, bracia
Joz - W LESIE DZIŚ NIE ZAŚNIE NIKT
#film #dziesiatamuza #kino

 W horrorach jeśli l...

źródło: comment_1584723717tWZ8by6RWzF46mrXszdy0q.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joz: serio, spodziewałeś się ambitnej czy oryginalnej fabuły po slasherze? Ja tam się dobrze bawiłem, bo to czarna komedia, nie horror. Takie 7/10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Joz: Według mnie ten film jest potrzebny polskiej kinematografii. Mimo, że jest co najwyżej średniej jakości, to robi krok w stronę inną niż dramaty z alkoholem i gwałtem w tle albo cukierkowe komedie z Karolakiem. Może za kilkanaście lat ten film będzie wspominany jako zaczątek polskiej branży filmów grozy. Im więcej osób próbuje zrobić film, tym więcej jest szans że komuś się uda zrobić dobry.
  • Odpowiedz
SALA SAMOBÓJCÓW. HEJTER (2020)
#film #dziesiatamuza

Oczekuję, że zrobisz to jak dobry pracownik, a nie z-----y millenials.


Wszystko wskazuje na to, że Jan Komasa musiał zepsuć całkiem niezłe Boże Ciało wydumanym i kretyńskim zakończeniem, po to aby uratować od przeciętności Hejtera… swoim wydumanym i kretyńskim zakończeniem. Uwielbiam i nienawidzę je zarazem, a takie wewnętrzne rozterki na skutek filmy są po prostu oznaką dobrego
Joz - SALA SAMOBÓJCÓW. HEJTER (2020)
#film #dziesiatamuza 


 Oczekuję, że zrobisz...

źródło: comment_1583507672b9RJUMLoSswm97FEYsuYSL.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
@yeron: Niestety nie, byłaby to oznaką zmyślności i wieloznaczności tego filmu. Pojawia się wtedy gdy Ostrowska unika gwałtu ze strony Koterskiego i łączy synapsy w głowie że Czeczot i Liszowska byli kiedyś parą. Potem zaczyna n---------ć w drzwi do ich pokoju młotkiem. To nawiązanie do Lśnienia. Albo do jebnięcia się młotkiem w głowę przez twórców
  • Odpowiedz
wraca temat impotencji Stuhra, jak się okazuje to był naprawdę istotny wątek!

Ola do niego podchodzi pewna siebie: nie strzeli. nie ma jaj. jest impotentem. siurak mu nie staje. konar nie chce zapłonąć. niech to wybrzmi — Stuhr jest impotentem i jego dysfunkcyjna kuśka jest gwarancją jego niemęskości, z tejże przyczyny nie strzeli w nas

I co za niespodzianka. Strzela. Trafia w Antka. Wrzask i krzyk. Antek osuwa się na ziemię. Ola
tojuzprzesada - >wraca temat impotencji Stuhra, jak się okazuje to był naprawdę istot...

źródło: comment_1582304127ommmksS2G7DXpZm2dQL1B8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Jest jeszcze jedna rzecz, która teraz przyszła mi do głowy. Spośród tych trzech filmów, musimy wyjąć Zenka, który jest niewypowiedzianie lepszym filmem niż dwa pozostałe. Ale 365 dni oraz Bad Boy to dwie strony tej samej monety, monety umorusanej gównem, zaśniedziałej i śmierdzącej toksyczną męskością i minioną epoką, którą już dawno jako cywilizowane społeczeństwo porzuciliśmy. Oba przedstawiają świat zwyrolskiej fantazji z tym, że jeden zrobiony przez kobietę dedykowany kobietom, a drugi zrobiony
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 36
Nie wspomniałeś o genialnej scenie jak Zenek siedzi na podłodze, a Danuśka obok wali kloca xD


@MarianKolasa: Ojezus tak xD Smaczku dodaje fakt że to przejmująca i wzruszająca scena o zaginionym synu która kończy się iluminacją Zenka:

to jest k---a cygan ej


Wspaniała scena.
  • Odpowiedz
Zenek począwszy od pierwszych piętnastu minut kreowany jest na złamasa, który bawi się uczuciami cyganki (tak, to jest istotne, że jest cyganką, serio)_ Sylwii, to później „w imię muzyki” zaniedbuje swoją rodzinę. Końcowy Zenek Martyniuk jest agresywnym pijusem, tatusiem starej daty, który co prawda „łoży na dobry byt rodziny, żeby we willi mieszkali”, ale w międzyczasie 80% roku spędza poza domem bezkarnie się k-----c i n---------c. Wychodzą z niego drastyczne kompleksy i małomiasteczkowość, a nie dobroduszność i talent eksportowy.


@Joz: Zmieniłem zdanie, chyba jednak chcę to obejrzeć xD

Spodziewałem się ołtarza i wielbienia świętego Zenka, ton lukru, wmawiania że oto jest bohater ludu, szczery, wielki artysta itd. Ale po tym co napisałeś, stwierdzam że może jednak będzie się dało to
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rocky_Zuma_Skye: Dlatego będzie idealną chłopczycą do bicia Ale z gówna bata nie ukręcisz jako rzecze klasyk, jednak gdyby reżyser był jeden to przynajmniej ten film mógłby być spójny. Dalej c-----y, ale przynajmniej spójny w swojej c------e.
  • Odpowiedz
Dlatego apeluję - nie idźcie na ten film do kina


@Joz: Dobre, dobre. Pójdą i tak, a to g---o zarobi mnóstwo hajsu. Parparykon Vegesrom od dobrych kilku lat z sukcesem tresuje widzów, jak świnie w cyrku, aby chłonęli takie szroty. I płacili.

btw dobry tekst, Twój w---------w jest niemal namacalny. :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@BrakPomysluNaNick: Pisałem na pewien konkurs bardzo długi esej o geniuszu Tarantino w tym filmie, ale ze nic nie wygrałem to spróbuję go odszukać. Tak zamykając to w skrócie - Quentin już na własność przejął gatunek o nazwie alternatywna historia, z którym romansował od Bękartów i tworzy illydyczną opowieść: oto film, który pokazuje że filmy mogą być balsamem dla duszy i chwilą odskoczni od wszechogarniającego cierpienia. Liczba metapoziomów w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@NieBojeSieMinusow: Melduję - jeszcze w tym roku pojawi się bardzo obszerne podsumowanie dekady - zarówno w subiektywnym ujęciu filmowym i telewizyjnym, a przed Oscarami (a po ogłoszeniu nominacji) będzie jako takie zestawienie filmowe, co i jak i dlaczego.

Na prędce - ze wszystkich trzech kinowych produkcji Netflixa ustawiłbym Dwóch papieży przed Irlandczykiem, który z kolei jest niewiele, ale wciąż nad Historią małżeńską. Ale to wciąż są dobre filmy.

Parasite #musisz, bo choć widziałem lepsze filmy nieanglojęzyczne w tym roku, to jednak Parasite ma największy mainstreamowy appeal, nie chcę michnikować ale Południowa Korea musiałaby przejechać po pijanemu ciężarną zakonnicę żeby nie
  • Odpowiedz
#czarnobyl #seriale #hbo #dziesiatamuza

- Po co martwić się o coś, co się nie stanie?
- Doskonałe motto. Powinno widnieć na naszych banknotach.

Nie jestem w stanie stwierdzić czy ostatnia produkcja HBO to najlepszy serial w historii telewizji. Jest zdecydowanie za wcześnie żeby to stwierdzić, taka pozycja musi przyjść w czasie gdy cały entuzjazm opadnie. Podobnie kilkanaście sekund po ekspozji reaktora nr. 4, trudno byłoby przewidzieć całkowite konsekwencje tego zdarzenia łącznie z efektem domina w postaci upadku ZSRR. Ale pewne podejrzenia można
Joz - #czarnobyl #seriale #hbo #dziesiatamuza

- Po co martwić się o coś, co się ni...

źródło: comment_DcwRIQayYR2aTtr1gZMEVvMGo1IPXpQI.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joz: w ostatnim odcinku podobała mi sie praca kamery jak Harris/Legasov wstaje i podchodzi do pulpitu przed sądem by wydać oświadczenie. Obraz stabilizuje się na nim a nie na otoczeniu gdy idzie.
  • Odpowiedz
Ale pokazać coś znanego to nie jest taka łatwa sprawa. Punkt wyjścia wszyscy znają - eksplozja w elektrowni jądrowej. Pokłosie, niestety też - żyjemy, świat się nie skończył. A mimo to, napięcie i poczucie wszechogarniającej paniki i nadchodzącego armaggeddonu czuć przez cały czas w powietrzu.


@Joz: Tym fragmentem przekonałeś mnie, że warto będzie za jakiś czas ten serial sprawdzić. Niegdyś odczuwałem bardzo podobnie lekturę 1453. Upadku Konstantynopola Rogera Crowleya.

Opracowanie teoretycznie historyczne, ale, raz że popularnonaukowe, dwa - należące do nurtu historii narracyjnej, który świetnie się sprawdza przy budowaniu napięcia właśnie. Każdy ją czytający znał finał historii, swoje grał też oczywisty fakt, iż miała to być książka popularnonaukowa, a więc co do zasady bardziej niż mniej trzymająca się faktów. Mimo to, autorowi udało się doprowadzić do sytuacji, w której łapałem się niemal na myślach, że strona bizantyjska wyjdzie jednak zwycięsko. Wszystko to pomimo uprzedniego przedstawienia przez autora dysproporcji sił czy innych faktów sugerujących, iż wynik starcia od początku
  • Odpowiedz
Zważ wafelku z kim się kruszysz.


Zawsze bardzo mi się podobała seria GTA od strony fabularnej. Trochę to kwestia nostalgii, biorąc pod uwagę jak dawno w to grałem. Ale nawet po latach jak już odkryłem, że niemalże każdy aspekt fabularny w każdej części to element hołdu dla popkultury, wciąż doceniałem jak bardzo to do siebie pasowało. Nawet przerywniki, które opierały się na zasadzie - przychodzisz w miejsce A, bohater B na ciebie krzyczy i każe ci pojechać w miejsce C, i zrobić D. I tak do skończenia gry.

Ślepnąc od świateł od HBO to jest dokładnie taki zlepek cutscenek z GTA przykryty rzeczami mającymi odwrócić uwagę widza, że wcale tak nie jest.

Wiem,
Joz - >Zważ wafelku z kim się kruszysz.

Zawsze bardzo mi się podobała seria GTA od...

źródło: comment_FzfguhRthLU01rNJNzQAwdZ7JqB7Lo6W.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Strasznie słaba recka - najpierw jakieś personalne wycieczki do autora scenariusza, a potem żale, że serial nie jest OKDRYWCZY xD

Serial jest zamkniętą całością i tutaj też pojadę takim sloganem - widocznie go nie zrozumiałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak można powiedzieć, że to takie polskie GTA - byli dilerzy, bossowie narkotykowi, skorumpowani policjanci , hipsterzy, raperzy, a nawet ekscentryczny celebryta. Pośród tego wszystkiego cichy obserwator, bardziej przypominający tego z GTA 3, niż któregokolwiek z późniejszych części. On jednak nie dojdzie na sam szczyt, bo nie jest
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@brednyk: Patrzenie na dzieło przez pryzmat: "jak na polskie to dobre" to prosta droga do hamowania rozwoju rynku i nazywanie średniaków górną półką. W ten sposób nie będziemy mogli nigdy konkurować z serialami telewizyjnymi na świecie.

Na rynku filmowym powoli ale skutecznie udaje się wyplewić tę zakompleksioną zaściankowość i nikt nie mówi że Zimna wojna to film "dobry jak na polski". To po prostu dobre kino które ma 3 nominacje
  • Odpowiedz
Za mało Koterskiego w Koterskim - 7 uczuć (2018)

#dziesiatamuza #film #filmy #kino #7uczuc

Idąc do kina na film, to oczekuje się raczej filmu, nie? Dlatego można się rozczarować otrzymując coś innego. Na przykład teatr telewizji. Na podstawie spektaklu jaki mógłby się pojawić w większości teatrów współczesnych w Polsce (trzy główne założenia - krzyki, wulgaryzmy, ruchanie). I to w dodatku mający coś z Ferdydurke Witolda Gombrowicza, ale z na tyle pozmienianymi elementami żeby rodzina się nie upomniała o profity z praw autorskich. Tak się można poczuć idąc na najnowszy film Marka Koterskiego.

Koterskiego,
Joz - Za mało Koterskiego w Koterskim - 7 uczuć (2018)

#dziesiatamuza #film #filmy...

źródło: comment_G8lyPahpALsoSICHRuikioMl2GXoGvHr.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joz: A mi się film bardzo spodobał. Dodatkowo szokująco zadziałało na mnie to, że w najpoważniejszych i najsmutniejszych scenach widownia pękała ze śmiechu, co idealnie wpisało się w problem społeczny pokazany w filmie...
  • Odpowiedz
**Prochrześcijański, ale antyklerykalny - o Klerze i Smarzowskim słów kilka.**

We Wrocławiu znajduje się 7 kin, przez kina miejskie, arthouseowe, po multipleksy. Podliczyłem tylko dzisiaj - #kler w reż. Wojtka Smarzowskiego można było obejrzeć w dniu premiery podczas 80 seansów.

Bojówki ONR zapowiadały że będa blokować wejścia do kin. Mam wrażenie, że było więcej seansów do obskoczenia niż wszystkich członków ONR w mieście. Więc się
Joz - **Prochrześcijański, ale antyklerykalny - o Klerze i Smarzowskim słów kilka.**
...

źródło: comment_RYkXbCjPvefU15T6LO3rSyAtwM96J5fz.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wrzucam w komentarzu, żeby nikt przez przypadek nie kliknął. Poniżej zawarte są spoilery z filmu KLER, radzę ich nie czytać przed obejrzeniem, bo zepsują efekt WOW z kina.


  • Odpowiedz
Gdyby istniała, chętnie bym przeczytał książkę na podstawie której Kamerdyner mógłby być nakręcony. Bo film ogląda się miło, ale jednak jak spłyconą adaptację.


#film #dziesiatamuza #kamerdyner #oscary2018

Melodramat to dość specyficzny gatunek kina. Obwarowany jest tak wieloma niepisanymi regułami i cliche'ami, że tylko czasami można jasno określić co jest melodramatem, a co nie. Nie podejmę się wyzwania ich spisania, ani tam bardziej przekonywania kogokolwiek, że to gatunek warty uwagi. To się czuje.

W
Joz - >Gdyby istniała, chętnie bym przeczytał książkę na podstawie której Kamerdyner ...

źródło: comment_sJvttBuytGuUqeQ7qoVlfoMruhOmGibX.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joz: Film generalnie mi się podobał, szczególnie to co wyprawiali Gajos i Woronowicz. Historia była wciągająca, życie w pałacu i okolicznych wsiach miało swój niepowtarzalny klimat, kaszubski kontekst historyczny to niewątpliwie nowość dla Polskiego kina. Zaskoczyło mnie pozytywnie to, że film się tak rozciągnął w czasie i stał się swego rodzaju epopeją z pięknymi plenerami, scenografią i zdjęciami.

Na początku Bajon delikatnie pokazywał (i bardzo dobrze) , czy to przez "buciki bohaterki" czy przyprowadzenie dziecka pokojówki do pałacu i aluzja do hrabiego "jest sierotą i niech tak zostanie", że tytułowy kamerdyner to dziecko hrabiego. Niestety tak jak wspomniałeś w 1/3 filmu pojawia się Olbrychski , który nagle palnął łopatologicznie "tak w ogóle to jest bękart hrabiego" - poczułem się jakby reżyser mi plasnął w twarz - i za chwilę dodaje oczywistą oczywistość "a to jest jego siostra" - drugie plaśnięcie.
To była najgorsza scena filmu, pewnie producent mu kazał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wątek romantyczny nie do końca zagrał, szczególnie jego zakończenie. Motywacje złęgo Pana od muzyki nie były jakoś zbytnio wyjaśnione i to też pewna wada, wątek homoseksualno-trans?
  • Odpowiedz
  • 76
#zimnawojna #dziesiatamuza #film #kino #filmy

- Znajdź sobie kogoś, kto będzie w stanie z Tobą wytrzymać.

- Jeszcze się taki nie urodził.


Pawlikowskiemu udało się stworzyć doskonały film o parze ludzi która ewidentnie się szczerze nienawidzi. Przy okazji zdołał oszukać wszystkich oczekujących prostego, romantycznego filmu. Jakkolwiek sprzecznie to nie zabrzmi to jest to dalej "film o miłości", tylko pokazujący wszystko to czego na ogół nie uświadczymy w tym rodzaju kina gatunkowego, z miłością toksyczną, zaborczą, zmuszoną.
Joz - #zimnawojna #dziesiatamuza #film #kino #filmy
- Znajdź sobie kogoś, kto będzie ...

źródło: comment_1LZFRBdNVEGXNaBP8VuWLAO90Pj3qFlH.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joz Pzed chwilą wyszłam z sali kinowej. Wywało na mnie dosyć pozytywne wrażenie. Tylko film dla mnie nie jest o miłości ani nawet ludzi zakochanych. Ani nawet tych nienawdzących się, czy toksycznych (i co trzeba docenić, Pawlikowski nie idealizuje tego typu uczucia czy gwałtwonych szkodliwych uniesień tak jak większość tworów popkultury). Moim zdanem Wiktor i Zula nie darzą się prawdziwym uczuciem, raczej są zakochani w wykreowanym obrazie. Zula nie znająca z
  • Odpowiedz
Kill Billa 3 nie będzie

Jeśli mieliście co do tego jakiekolwiek wątpliwości, jeżeli łudziliście się, że trzecia część sagi o Pannie Młodej będzie finalnym (bo dziesiątym) filmem Quentina Tarantino - to porzućcie wszelką nadzieję, którzy wchodzicie. Powód? Relacja między Tarantino a Thurman na tę chwilę jest prawdopodobnie nie do uratowania.

Może wydawać się dziwne - wszak Tarantino zawsze wydawał się mówić o Thurman w samych superlatywach, nazywając ją swoją muzą i nawet zapewniając jej współautorstwo na Kill Billem. Tymczasem rzeczywistość okazała się być zgoła odmienna, a wszelka zażyłość jaką między nimi się kreśliła w mediach podczas promocji filmu była niczym innym jak fasadą, kreacją odgrywaną przez Thurman. Bo nie miała innego wyjścia.

W
Joz - Kill Billa 3 nie będzie

Jeśli mieliście co do tego jakiekolwiek wątpliwości,...

źródło: comment_i1S9i9Y8wDe72TdusDb7E9L9H214JgI6.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 49
Dzisiaj do kin wchodzi nominowany do czterech Oscarów (Film, Aktor pierwszoplanowy, Scenariusz adaptowany, Piosenka) film w reżyserii Luki Guadagniniego - Tamte dni, tamte noce ("Call Me By Your Name"). Z tej okazji pozwolę sobie przypomnieć moją recenzję sprzed trzech miesięcy, wraz z erratą na końcu jak oceniam ten film po czasie.

Gwoli zachęty: idę na niego dzisiaj czwarty raz.

#dziesiatamuza #film #kino #lgbt
Joz - Dzisiaj do kin wchodzi nominowany do czterech Oscarów (Film, Aktor pierwszoplan...

źródło: comment_uQLnAlmrr6T9rEdNmZZtYNWkT4UgkwW5.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 3
@Tom_Ja Cały czas staram się aby moje gryzipiórkowstwo doczekało się publikacji w fizycznej formie. Jak tylko to się stanie, Mirko pierwsze poinformuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
"Ostatnio na forum ktoś wrzucił historię z internetu, o wędkarzu. Takie jaja... mówię ci..."


Fanatyk Michała Tylki to na pewno film o monumentalnym znaczeniu. Kamień milowy przy długiej i wyboistej drodze historii polskiej kinematografii, świadectwo że zaledwie w ciągu dekady internetowe memy, z przeznaczonej dla bardzo zamkniętej, hermetycznej grupy odbiorców, stały się wytworem kultury o wpływie na społeczeństwo porównywalnym z epicką powieścią. Internetowa pasta staje się tym samym odrębnym gatunkiem literackim z własnymi cechami dystynktywnymi i własnymi prawami; film ten jest dowodem na to, że niezależnie od tego ile by z tym nie walczyć lub przed tym wzbraniać, sfera internetum i realum są ze sobą wymieszane już na dobre. Miesiące hype'u i nakręcania się, podniecenia internetowej społeczności, że prosty żart przebył tak daleką drogę i stał się "czymś prawdziwym".

Tylko czy przekłada się to na de facto dobry film?

No,
Joz - >"Ostatnio na forum ktoś wrzucił historię z internetu, o wędkarzu. Takie jaja.....

źródło: comment_9RcCINhG6lDyp0VGCSV7s0s7IH1dad1h.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach