Ale miałem sen.

Kręciło się wokół mojego domu trzech podejrzanych typów. O godzinie 00:00 na mojej ulicy wyłączają światło, i ulica staje się po prostu jedną wielką czarną pustką pod białą tarczą księżyca. W domu byłem ja, dziewczyna rodzice i dwa koty które zawsze śpią na dole.

Dziewczyna chciała, żebyśmy się położyli. Ja sam czułem, w podświadomości, że może stać się coś złego więc jedynie czuwałem.

W końcu na dole szmery, ciche,
Jak ja lubię takie proste, realistyczne sny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Śniła mi się burza, konkretnie chmura szelfowa wisząca nad miastem, samo zjawisko wydawało się mocno realistyczne, chmury wyglądały naturalnie, poza jedną rzeczą, mianowicie co jakiś czas w przerwach między chmurami pojawiała się jednolita, ciemna pustka która po jakimś czasie pokryła połowę nieba.

Pomijając to że nigdy nie widziałem chmury szelfowej nad moim miastem, to było całkiem ciekawe
#ld #dzienniksnow #swiadomysen #paralizsenny
Cześć mireczki! Właśnie odkryłem, że mój stary dziennik snów w telefonie jednak się nie usunął. Jedynie zamknąłem notes w onenote. Strasznie mnie to podekscytowało mimo że tam tylko kilka wpisów jest. Ale już miałem całkiem ciekawe sny i baaardzo mi się podobały bo to jest dla mnie strasznie ciekawe i inspirujące. Jak o tym teraz piszę to serce bije mi szybciej, wiecie, takie ekscytacja...
Ale... Z drugiej strony
@adamak2k: Paraliż senny jest łatwo opanować, bo jesteś wtedy w pełni świadomy(nie tak jak podczas snu), więc wystarczy zauważyć, że to jest paraliż senny. Ja miałem jeden paraliż senny w którym leżałem na plecach i nic nie widziałem, nagle coś zaczęło się wspinać po kołdrze i nie mogłem się ruszać. Od razu skojarzyłem, że to jest paraliż senny więc wyobraziłem sobie, że to jest mój kot który lubi często tak sobie
Ja #!$%@?, wstaje o 5:30, a spałem tylko 3h do tej pory. Patrzcie co mi sie stalo przed chwila :c

#dzienniksnow
To było dziwne. Nagle odcięło mi zmysły, nie mogłem złapać oddechu, desperacko próbowałem go odzyskać - udało mi się. Miałem odczucie że ktoś nad mną stoi, próbuje mnie szarpać i krzyczy, jednak słyszałem tylko mocno stłumiony dźwięk. No i fakt dziwny, czułem że jestem nagi. Jak się obudziłem serce mi strasznie
@robka1996: Dziś obudziłem się o 6:00, o 6:15 znów położyłem się spać, by ponownie obudzić się o 9:30. Z dzisiejszej nocy pamiętam 3 sny, które łączą się w całość. Ostrzegam, że sen jest nudny.

1. sen:
Wybieram się po południu na długi spacer. Docieram gminną dróżką do skrzyżowania, gdzie przecina się droga wojewódzka z jakąś osiedlową. Jestem świadkiem, jak jakiejś ciężarówce znikają koła spod przyczepy. Prześlizguje się ona na pobocze, jednak
@robka1996:

Po dzisiejszej nocy obudziłem się o 7:00 nie pamiętając żadnych snów, bo obudziła mnie rozmowa dwóch ludzi. Jeżeli chcemy zapamiętywać sny, musimy od razu o nich myśleć, bo inaczej pamięć o nich natychmiast się ulotni. Zatem próbuje zasnąć ponownie, w nadziei, że nadrobię stracony czas i zapamiętam sny mające jeszcze dziś nastąpić.

Sen nr. 1:

Znajduję się w ogromnej szatni jakiegoś budynku. Szatnia usytuowana jest w piwnicy. Pełno ludzi obraca
Dobra, śniło mi się na początku że szedłem gdzieś z oddziałem wojskowym, do którego należałem (wcześniej było coś jeszcze, ale odtąd pamiętam). Wysłali nas oficjalnie na jakieś ćwoczenia w terenie, jednak większość z nas tam zdawała sobie sprawę, że będziemy musieli walczyć naprawdę. Mieliśmy wcześniej do wyboru broń i ludzie pobrali albo coś na gumowe kule, albo na ślepaki itp, a ja chyba jako jedyny miałem kałacha z ostrą amunicją. Pamiętam jak
#dzienniksnow
Śniło mi się dzisiaj, że mieszkałem w akademiku i zabiłem trzech bandziorów, którzy włamali się do mojego pokoju. Przez tydzień ukrywałem ich ciała (zapakowane w torby podróżne) w pawlaczu. Byłem w kropce, bo za późno było żeby zgłosić na bagiety obronę konieczną i nie wiedziałem jak się pozbyć ciał bo na korytarzu były kamery. Najbardziej stresującą chwilę przeżyłem kiedy przyprowadziłem z klubu randomową laskę i strasznie zdziwiła ja krew kapiąca z
Śniło mi się, że na własnej klatce schodowej odciąłem od sznura kobietę, która powiesiła się na własnych odciętych włosach (rudych i bardzo długich), a ona nie chce być zombie, a każdy kogo zabiją zombie staje się zombie.
Po chwili przyszły zombie, a ona się do nich rzuciła krzycząc "tato, tato", potem rodzinka zombie ją zjadła żywcem.
Skoczyłem z okna.
#sny #dzienniksnow
#sny #dzienniksnow
Śniło mi się dzisiaj że zostałem skazany na karę śmierci, nie wiem za co. Uciekłem przed rozstrzelaniem i uciekałem po mojej dzielni, gonili mnie jacyś pomocnicy kata, potem patrole policji, pamiętam następnie ucieczkę samochodem wzdłuż jakiegoś wybrzeża, potem las, pomagali mi jakaś kobieta i facet, potem znów moje osiedle, ukrywałem się w krzakach i klatkach schodowych, potem jakieś uliczki. W końcu musiałem zabić jakiegoś policjanta, zacząłem uciekać do takiej głównej
  • 1
Dziś miałem fajną incepcję. Śniło mi się, że spóźniłem się na autobus do pracy. Mój ojciec raczej nie śpi o tej porze, wiec zadzwoniłem do niego, żeby mnie podrzucił samochodem. Wsiadłem do auta, przyjechaliśmy może z 1/4 dystansu po czym obudziłem się na przystanku gdzieś na trasie. Za chwilę podjechał ojciec i mnie #!$%@?ł, że zasnąłem w samochodzie i wypadłem drzwiami na drogę. Pierwszy raz spałem we śnie. Dziwne uczucie.

#dzienniksnow
@Del: U mnie najczęściej jest to jakiś bardzo dziwny sen, potem śnię, że się obudziłem i opowiadam bratu co mi się śniło, następnie budzę się i mówię żonie, że śniło mi się to i to w dodatku jeszcze, że się we śnie obudziłem i opowiadałem, a potem budzę się naprawdę. Kiedyś osiągnąłem tak lvl 4, ciekawe uczucie, choć sny nie były jakieś specjalne
Ale mialem dziwny sen. Snila mi się potężna burza z ultra chłodnym powietrzem. Wyrywało wszystko, ale mój dom został cały. Coś tam mi mówiło w tle i zapamiętałem tylko: Jeśli ..., to jesteś nieograniczony. To było jak boskie tornado, coś naprawdę nadprzyrodzonego, wszystko się wyginało, balem się. Potem przewijały mi się przez myśli jeden wielki gołąb, od którego miałem pożyczyć kasę (wut?), był szary, miał nogi kruka.

#dzienniksnow
lel jaki sen dzisiaj.

Śniło mi się, że grałem w reprezentacji Polski w piłkę nożną i z moimi 2ma kumplami z drużyny mieliśmy zaproszenie do jakiegoś programu typu 'Duże Dzieci' (tego co Mann prowadził). I mieliśmy tam poopowiadać o pracy piłkarza, pożonglować trochę piłką itp itd. Jednym słowem banał. No i wejście przebrani w stroje narodowe (niebieskie XD) szykujemy się: wejście na antenę za 3... 2... 1...

Wbiegamy do studio z piłką,
SiekYersky - lel jaki sen dzisiaj.

Śniło mi się, że grałem w reprezentacji Polski w ...

źródło: comment_Zzl5oDYalPLgnecrYw6UxQ33q2kyYy39.jpg

Pobierz
tl;dr nie przeżyłem ataku godzilli

za dużo wczoraj rozmyślałem o Pacific Rim... jaki miałem sen to koniec.

Śniło mi się, że chodziłem po jakimś górzystym pustkowiu, wokół pełno skał i same góry. Nagle spotkałem jakichś ludzi, wyglądali na rodzine, mieli poszarpane ubrania i ogólni wyglądali na wyczerpanych i zaniedbanych.

Mówili w języku którego nie rozumiałem, ale zauważyłem, że wyglądają na bardzo czymś zaniepokojonych. Widzieli że błąkam się po górach więc zaprosili mnie
SiekYersky - tl;dr nie przeżyłem ataku godzilli 

za dużo wczoraj rozmyślałem o Pacif...

źródło: comment_qM2fiqdDJypQJAm6ZUTNiu6g66MPad8h.gif

Pobierz
Do tego zaczął grać muzyczkę PLUS GSM która towarzyszy przy wyłączaniu urządzenia... to jeszcze bardziej #!$%@?ło godzille


@SiekYersky: Jakby zaczął grać muzyczkę Orange, to zginąłbyś jeszcze szybciej. :D

W ogóle to Siekiera nic nie myślisz, Samsung nagrał film o Godzilli, mógłbyś jej go pokazać jako akt propsu i może dostałbyś od niej życie oraz autograf na odchodne. ^^