Manipulowanie oprogramowaniem, by na papierze wszystko się “zgadzało”. Ze skandalem “Dieselgate” powiązano już Volkswagena, Audi, Porsche i nawet Mercedesa

Chociaż od wybuchu afery spalinowej minęło już niemal dziewięć lat, sprawa nadal nie jest zamknięta i toczą się procesy sądowe z nią związane.

Po raz pierwszy w Holandii sąd przyznał odszkodowanie również indywidualnemu właścicielowi używanego samochodu. Osoby, które w przeszłości kupiły używany samochód z silnikiem Diesla z fałszywym oprogramowaniem, otrzymają 1500 euro.

Kolejny cios w samochody z silnikami diesla. Niemiecki urząd ochrony środowiska, DUH, oskarżył właśnie BMW o stosowanie niedozwolonego oprogramowania. Blisko 50 razy wyższa emisja i zapowiedź wycofania

Rupert Stadler, były prezes Audi, pójdzie na ugodę w sprawie związanej z zaniżaniem danych o emisji spalin w koncernie Volkswagen. Audi jest częścią tego koncernu, a Stadler wiedział o oszustwie i nic z tym nie zrobił. Teraz menedżer chce w końcu przyznać się do winy.

Pojawił się nowy pozew zbiorowy przeciwko Renault. Przygotowała go stowarzyszenie Emission Claim. Według autorów pozwu, producent miał oszukiwać

Koncern Stellantis przyznał się do popełnienia przestępstwa i zapłaci 300 milionów dolarów kary w ramach rozliczenia dochodzenia w sprawie nielegalnego

Prokuratura we Frankfurcie poinformowała w środę, że prowadzi dochodzenie w sprawie sprzedaży samochodów wyposażonych w silniki diesla z rozwiązaniami fałszującymi

Niemiecka organizacja Deutsche Umwelthilfe poinformowała, że Mercedes stosuje urządzenia zmniejszające w czasie jazdy ilość wtryskiwanego czynnika AdBlue, który redukuje emisję tlenków azotu i zmniejsza recyrkulację spalin, przez co pięciokrotnie przekracza emisję tlenków azotu.

Citroën został oskarżony o oszustwo konsumenckie w tak zwanej aferze dieselgate. Oskarżenie wniesiono po czterech latach śledztwa. Sprawa będzie miała też swój polski wątek.

Niemieckie Porsche prowadzi śledztwo wewnętrzne w sprawie ukrywania prawdziwej emisyjności samochodów benzynowych tej firmy – donosi Bild am Sonntag. Gazeta ustaliła, że Porsche poinformowało już o sprawie prokuraturę generalną, Federalny Urząd Motoryzacyjny oraz władze Niemiec i USA.

Volkswagen może być pozywany przed sądami w krajach, w których były sprzedawane samochody ze zmanipulowanym oprogramowaniem - orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE). Sprawa może mieć znaczenie również dla tysięcy nabywców aut tej marki w Polsce.