Wpis z mikrobloga

Jak dostanę nową UOP chce iść do #szpitalpsychiatryczny tylko nie wiem czy na 24h czy na oddział dzienny.

Mój główny cel to dostać dobrą diagnozę. Od dzieciństwa nerwica w domu, nauczyłem się że tak się radzi ze wszystkimi problemami. Plus alko więc #dda. Jakoś to życie się toczyło ale ciągle jakieś problemy, psycha siadła kiedy za granicą przyszły małe problemy z zdrowiem fizycznym w momencie jak wszystko zaczęło się układać. Depresja wjechała mocno. Trochę za późno wybrałem się do psychiatry ale od ponad dwóch lat na lekach. SSRI/ SNRI mało pomagały i przez problemy na tle seksualnym nie chce ich brać. Bupropion i moklo działały krótko i powodowały problemy z jelitami. Jedynie pregabalina działa i utrzymuje tę egzystencję. Pierwsza psychiatria wpisała mi zaburzenia osobowości i radziła właśnie udać się do szpitala. Podejrzewam też u siebie ADHD, w szkole w ogóle nie potrafiłem się skupić na nauce a i dzisiaj nie potrafię się skupić nad jedną czynnością i zaraz zaczynam robić coś innego.

Jak myślicie który oddział dla chuopa co najchętniej wszedłby do śmietnikowego wora najlepszy? Czuję że psychiatra zostawia to do mojej decyzji.

#depresja #psychoterapia #psychotropy #pregabalina
Turkotka - Jak dostanę nową UOP chce iść do #szpitalpsychiatryczny tylko nie wiem czy...

źródło: IMG_7476

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@Turkotka wg mnie co do podejrzeń ADHD to lepiej zrobić diagnozę prywatnie bo jest często bardziej rzetelna u dorosłych prywatnie niż na NFZ (prywatnie często jest rozmowa z kimś bliskim o tobie jako dziecku, a na NFZ często Ciebie pytają o rzeczy z czasów które możesz średnio pamiętać np. 3 latka albo 5 lat).

Pomijając neuroatypowosc to lepszy oddział dzienny, ale z już diagnoza ADHD by nie traktowali objawów ADHD jak jednostek
  • Odpowiedz
  • 0
@kiszczak: napisałem w drugim zdaniu xD

Oczywiście jestem też otwarty na nowe sposoby leczenia

@Kitku_Karola Dzięki za komentarz. Troszkę dojazd i koszt dojazdu mnie zniechęca żeby codziennie dojeżdżać bo to z godzinka w jedną stronę.
  • Odpowiedz
@Turkotka Jezu, rano jest, sorki ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale i tak podziwiam, że dwa lata leki bierzesz bez dobrej diagnozy, ja aż takiego zaufania do lekarzy to nie mam ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 1
@kiszczak: Lek pomaga to na #!$%@? drążyć temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak serio to właśnie wcześniej nie mogłem sobie pozwolić pójść na l4 na dłuższy okres czasu
  • Odpowiedz
@Turkotka diagnostykę pełna i rzetelna można zrobić też prywatnie i od prywatnego psychiatry dostać L4 ale to pytanie czy Cię stać. Jesli średnio to sama diagnoza ADHD prywatnie, bo póki co w Polsce głównie prywatni psychiatrzy i psycholodzy szkola się w neuroatypowosci u osób dorosłych i diagnozie, a na NFZ to większość psychiatrów mam wrażenie ze myśli ze autyzm czy ADHD to tylko u dzieci jest a później magicznie przechodzi xD Noi
  • Odpowiedz
  • 0
@Kitku_Karola: Sam już nie wiem. Mógłbym zrobić prywatnie badania na ADHD ale może najpierw spróbuję z tym oddziałem. Miejsce do którego chce iść to też jest trochę lepsze niż największy szpital psychiatryczny w okolicy który ma słabe opinie.

Większość osób mi podpowiada żebym szedł na dzienny bo na całodobowym to już cięższe przypadki i może być ciężko z nimi wytrzymać. Ciekawe czy tyle samo poświęcają czasu pacjentowi zarówno na dziennym i
  • Odpowiedz
@Turkotka tylko jakby co uważaj bo jeśli masz ADHD i dadzą Ci leki na depresję jak zwykle dają to będziesz się gorzej czuł niż w całym swoim życiu. O dziwo na ADHD nie daje się SSRI ani SNRI tylko stymulanty, bo aby uspokoić ADHD trzeba człowieka pobudzić chemicznie by go uspokoić i wyciszyć, a podając leki uspokajające na oddziale dziennym mogą Ci zrobić krzywdę dużą jeśli masz ADHD i tego nie przebadają
  • Odpowiedz
  • 1
@Kitku_Karola: Mam również przewlekle zmęczenie ale to się chyba nie wyklucza z ADHD. Może i jestem zmęczony ale przynajmniej jak coś zaczynam robić to rzucam to i idę robić coś innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najlepiej to zakolak do wora i wór do jeziora ehhh

Też się obawiam czy nie będą mi wciskać SSRI/ SNRI bo i tak nie będę tego chciał brać bo seks to jedna
  • Odpowiedz
@Turkotka jeśli masz ADHD i depresję to na SSRI/SNRI libido czy odczuwanie to będzie najmniejszy Twój problem xD możesz wtedy zaliczyć mocniejszy dołek niż sama depresja na tych lekach przy ADHD, bo stan neuronów przy tym jest dziwny i aby człowieka wyciszyć i uspokoić to trzeba układ neuronowy doprowadzić na wyższy stan obrotów a SSRI i SNRI robią coś odwrotnego. Pisze o tym bo jak sama diagnozowałam się na autyzm bo byłam
  • Odpowiedz
  • 1
@Kitku_Karola: Nie no już pobrałem tych leków i mi SSRI poprawiało nastrój może o 10% ale miałem za dużo uboków. Wenlafaksyna i duloksetyna wprowadzały mnie trochę w stan manii, nieźle mi odwalało na tych lekach ale tutaj też miałem dużo skutków ubocznych. Także generalnie już trochę leków mam potestowanych. Pregabalina mi pomaga z depresją ale fakt że z skupieniem nie za bardzo
  • Odpowiedz